Co najmniej 18 osób zginęło, a ponad 40 zostało rannych, gdy zamachowiec-samobójca zdetonował cysternę z paliwem przed siedzibą policji w irackim mieście Bajdżi położonym 180 km na północ od Bagdadu.
Zamachowiec uderzył pojazdem w mur, który zabezpieczał posterunek policyjny. Budynek legł w gruzach, a większość ofiar to znajdujący się w chwili ataku na terenie posterunku policjanci oraz aresztowani.
Wcześniej doszło również do zamachu w innym irackim mieście – Hilla. Zginęlo co najmniej osiem 8, a 31 zostało rannych w ataku zamachowca-samobójcy. Celem ataku była siedziba gubernatora. W sobotę wieczorem w centrum tego samego miasta eksplodował samochód-pułapka, zabijając dwie i raniąc 18 osób.