Antypolski wybryk w Holandii? W miejscowości Hem na północy tego kraju zniszczono dwa auta, które należały do naszych rodaków – usłyszała korespondentka RMF FM od policjantów. Funkcjonariusze apelują, aby świadkowie tego zdarzenia zgłosili się na komisariat.

REKLAMA

Znaczące jest to, że to były dwa polskie auta - odpowiadają policjanci pytani, czy zdarzenie może mieć charakter rasistowski. Petri Koenen, rzeczniczka policji, potwierdziła, że na jednym z aut znaleziono napisy. Nie chciała jednak powiedzieć jakie, zasłaniając się tajemnicą śledztwa. Lokalne media podały jednak, że na samochodzie ktoś namalował swastykę i napis: "opuść ten kraj, albo umrzesz".

Zobaczył płonący samochód

Mężczyzna, który mieszka w Hem nade Blauwe Lely, usłyszał około godziny szóstej alarm. Gdy wyjrzał na zewnątrz, zobaczył samochód w płomieniach. Kiedy na miejsce przyjechała straż pożarna, było już za późno. Auto uległo całkowitemu zniszczeniu. Do zdarzenia doszło w czwartek, jednak policja do tej pory nie natrafiła na ślad sprawców.

Początkowo media holenderskie milczały na temat tego, że było to wymierzone w Polaków. To ostatnio reguła. Gdy pijany Polak się przewróci na ulicy, to informacja od razu ląduje na pierwszych stronach gazet. Natomiast rasistowskie incydenty przeciw Polakom, są przemilczane - skomentował Krzysztof Znarowski, Polak, który od wielu lat mieszka w Holandii.

Ktoś podpalił "polski blok" niedaleko Rotterdamu

W maju informowaliśmy, że w Vlaardingen koło Rotterdamu został podpalony blok, którym mieszkali głównie Polacy. Trzy osoby zostały ranne. O incydencie poinformował serwis internetowy dla Polaków mieszkających w Holandii VoxPolonia.

O tym, jak Polscy imigranci są traktowani w Holandii pisaliśmy szeroko na początku marca. Korespondentka RMF FM odwiedziła kemping w Kaatsheuvel, podzielony na część "lepszą", czyli holenderską i "gorszą", czyli polską. Nasi rodacy mieszkają w swego rodzaju getcie, w fatalnych warunkach. I płacą za to niemałe pieniądze.

Holandia nieprzyjazna Polakom

To kolejny w ostatnich miesiącach incydent o antypolskim zabarwieniu w Holandii. Kilka miesięcy temu ksenofobiczna Partia Wolności Geerta Wildersa założyła stronę internetową, na której można było składać skargi na imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej. Portal wzbudził oburzenie na arenie międzynarodowej - Parlament Europejski przegłosował nawet krytykującą go rezolucję.