Grupa nielegalnie sprowadzająca pracowników z Europy Wschodniej została rozbita w Hiszpanii. Policja przeprowadziła akcję w kilku miastach. Zatrzymano prawie 70 osób różnych narodowości, w tym Polaka.
Organizacja działała w Hiszpanii od kilku lat. Szukała pracodawców, którzy zatrudniliby „jej pracowników”, sprowadzonych nielegalnie. Ustalała godziny pracy i wysokość zarobków. Pracownicy, najczęściej bez jakiejkolwiek znajomości języka, byli całkowicie zależni od organizacji. Grupa za rzekomą pomoc w znalezieniu zatrudnienia pobierała po 3 tysiące euro od osoby.