W ubiegłym roku w Europie odnotowano najwyższy od 2016 roku poziom nielegalnej imigracji. Według danych Europejskiej Agencji Straży Granicznej na granicach Unii odnotowano 330 tysięcy nielegalnych przekroczeń granicy. Te liczby to o 64 proc. więcej niż rok wcześniej. To drugi z rzędu rok gwałtownego wzrostu prób przekraczania granic Unii - sygnalizuje Frontex.
"W ubiegłym roku państwa UE i strefy Schengen musiały stawić czoła bezprecedensowym wyzwaniom na swoich granicach zewnętrznych. Do nich należy zaliczyć presję migracyjną, do której od 2021 roku przyczynia się Białoruś, jak i rosyjską inwazję na Ukrainę z lutego 2022 r. w wyniku której rekordowa liczba uchodźców przybyła do UE. To wszystko w połączeniu ze stale rosnącą liczbą nielegalnych przekroczeń granic pokazują jak potrzebna jest silna Europejska Agencja Straży Granicznej wspierającej państwa członkowskie" - pisze Frontex w komunikacie.
Migranci wybierali najczęściej szlak zachodniobałkański. Tam wykryto 145 600 nielegalnych przekroczeń granicy. To o 136 proc. więcej niż w 2021 roku. To też najwyższa liczba przypadków na tym szlaku od 2015 roku i prawie połowa wszystkich odnotowanych nielegalnych wjazdów w 2022 roku.
Dane Frontex mówią o tym, że za niemal połowę wykrytych nielegalnych przekroczeń granicy (47 proc.) odpowiadają Syryjczycy, Afgańczycy i Tunezyjczycy. W stosunku do 2021 roku liczba Syryjczyków, którzy nielegalnie migrowali do UE podwoiła się i w 2022 roku wyniosła 94 tysiące.
Mniej niż 10 proc. migrujących to kobiety. Dzieci stanowiły ok. 9 proc. wykrytych przypadków.
Frontex podkreśla też, że od 24 lutego do końca 2022 roku prawie 13 milionów uchodźców z Ukrainy przekroczyło lądowe granice UE. Mowa o wjazdach z Ukrainy i Mołdawii. W tym samym okresie na tych samych przejściach granicznych odnotowano opuszczenie UE przez 10 mln obywateli Ukrainy.
Liczby dotyczące uchodźców z Ukrainy nie zostały uwzględnione w raporcie o nielegalnych migracjach.