Co najmniej 51 osób zginęło w wyniku powodzi we Wspólnocie Walenckiej - informuje państwowa telewizja TVE. Gwałtowne zjawiska, spowodowane przez burzę Dana, przetoczyły się przez południową i wschodnią Hiszpanię. W Walencji odwołane zostały lekcje, zamknięto również parki. W południowej Andaluzji wykoleił się pociąg dużych prędkości z 276 pasażerami na pokładzie.

REKLAMA

Burze w największym stopniu doświadczyły Andaluzję na południu kraju, Walencję na wschodzie oraz Kastylię La-Manchę, a szczególnie prowincję Albacete.

Według źródeł Gwardii Cywilnej - które podaje TVE - co najmniej 51 osób zginęło we Wspólnocie Walenckiej. To wspólnota autonomiczna położona w południowo-wschodniej Hiszpanii. Dzieli się na 3 prowincje: Walencja, Alicante i Castellón. Wśród ofiar są dzieci.

Ta liczba - jak poinformowano - może się jeszcze zmienić. Wiele osób jest bowiem zaginionych.

W prowincji Walencja - jak podaje "El Pais" - dziesiątki osób spędziły noc na dachach sklepów, stacji benzynowych, na mostach - dopóki nie udzielono im pomocy. Niektórzy byli też uwięzieni w pojazdach na zablokowanych drogach. Wiele z nich wciąż czeka na pomoc służb ratunkowych.

Dotarcie do wielu osób jest w tej chwili niemożliwe, ponieważ wiele dróg jest zablokowanych. Akcje ratunkowe prowadzone są przy użyciu halikopterów.

Wcześniej dziennik "El Pais", powołując się na Gwardię Cywilną, informował, że zginęło co najmniej 13 osób, w tym 4 dzieci.

- The DANA depression generated torrential rain and severe flooding in southeastern Spain, with rainfall exceeding 500 mm in some regions, something unprecedented. The worst-hit areas include Andalusia, Valencia and southern Catalonia. Meteorological agency AEMET issued... pic.twitter.com/IzSWmJangG

theinformant_xOctober 29, 2024

W Walencji zawieszono całkowicie ruch kolejowy, w tym szybkie połączenie z Madrytem. W mieście nie kursuje również metro.

W środę odwołano wszystkie zajęcia szkolne i wydarzenia sportowe. Zamknięto także parki.

Dwanaście samolotów, które miały lądować na lotnisku w Walencji, zostało przekierowanych do innych miast w Hiszpanii. Odwołano 10 kolejnych połączeń, które miały wystartować lub wylądować na lotnisku.

"Największe zniszczenia spowodowało wylanie rzeki Magro. W niektórych miejscach spadło nawet 400 litrów na metr kwadratowy w ciągu kilku godzin" - donosi dziennik "El Pais".

Chilling scenes coming out of Spain as storm Dana has engulfed the beautiful city of Valencia ! Here you can sadly see how flooding has almost submerged a nursing home in Masanasa ! Spanish rescue teams are risking their own lives to save their fellow citizens#Valencia pic.twitter.com/n7Vg2horA0

Jinan_SyriaOctober 30, 2024

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie tornada, które miało pojawić się pomiędzy miejscowościami Carlet i Alginet w prowincji Walencja.

Tornado fa uns minuts entre Carlet i Alginet (la Ribera Alta). Pareix que els danys sn quantiosos.Desconeixem l'autor del vdeo. pic.twitter.com/K499sbQ3vq

avametOctober 29, 2024

W południowej Andaluzji wykoleił się pociąg dużych prędkości z 276 pasażerami na pokładzie. Nikt nie został ranny.

"Mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją"

Nagrania publikowane w internecie pokazują rwącą wodę, która znosi samochody z ulic i zalewa niższe kondygnacje budynków.

Jak podały hiszpańskie media, w niektórych rejonach w ciągu jednego dnia spadło tyle deszczu, ile powinno przez cały miesiąc.

The scale of the flooding currently unfolding in Valencia, Spain is unfathomable. This is footage from Chiva, where a jaw-dropping 343 mm of rain was recorded in just 4 hours earlier today, between 4:30 PM and 8:30 PM. Video credit: Nalabcer pic.twitter.com/WdCgUifavQ

WxNB_October 29, 2024

Mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją, której nikt nie pamięta - powiedział Carlos Mazon.

Rząd centralny Hiszpanii powołał komisję kryzysową, która zebrała się późnym wieczorem we wtorek.

"Z uwagą i zaniepokojeniem śledzę doniesienia o zaginionych osobach i szkodach wyrządzonych przez burzę w ostatnich godzinach" - napisał premier Pedro Sánchez na portalu X, wzywając ludzi do stosowania się do zaleceń władz.

"Bądźcie bardzo ostrożni i unikajcie niepotrzebnych podróży" - dodał.

- Apocalyptic scenes in Spain:Severe flooding continues to devastate the eastern provinces of Albacete and Valencia, driven by torrential rains from stationary storms.A red alert has been issued, with numerous people stranded in floodwaters and emerging reports of... pic.twitter.com/qsBCJLKGSi

theinformant_xOctober 29, 2024

Rząd wysłał do Walencji jednostkę wojskową UME, specjalizującą się w operacjach ratowniczych, aby wspomóc lokalne służby ratownicze.

"Prędkość, z jaką płynęła woda, była szalona"

50 osób spędziło noc w kompleksie sportowym Petxina w Walencji. W rozmowie z dziennikiem "El Mundo" z przerażeniem wspominają, co przeżyły, gdy w ciągu zaledwie kilku minut znalazły się w pułapce pod lawiną wody.

Paco tłumaczy, że cudem udało mu się uratować. Woda zerwała mu nawet ubranie. Na ramionach ma siniaki i zadrapania.

Prędkość, z jaką płynęła woda, była szalona - mówi.

Państwowa agencja meteorologiczna AEMET ogłosiła czerwony alert w regionie Walencji i drugi najwyższy poziom alertu w części Andaluzji. W obu regionach z powodu powodzi zamknięto kilka dróg.

Według hiszpańskich służb meteorologicznych burze mają trwać do czwartku.