"Nie uznajemy wyników wyborów parlamentarnych w Gruzji ogłoszonych przez Centralną Komisję Wyborczą" - oświadczyli w sobotę późnym wieczorem liderzy opozycyjnego Zjednoczonego Ruchu Narodowego (ZRN) i Koalicji na rzecz Zmiany.
Liderzy opozycyjnego Zjednoczonego Ruchu Narodowego (ZRN) i Koalicji na rzecz Zmiany oświadczyli w sobotę późnym wieczorem, że nie uznają wyników wyborów parlamentarnych w Gruzji ogłoszonych przez Centralną Komisję Wyborczą.
Jak podał portal Echo Kawkaza, Tina Bokuczawa, liderka ZRN, dawnej partii władzy założonej przez byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego, ogłosiła, że ugrupowanie nie uznaje wyników wyborów.
Również lider Koalicji na rzecz Zmiany Nika Gwaramia oznajmił, że blok nie uznaje wyników i oskarżył rządzącą partię Gruzińskie Marzenie o "zamach stanu".
Centralna Komisja Wyborcza Gruzji poinformowała w sobotę wieczorem, że po przeliczeniu głosów z ok. 71 proc. lokali wyborczych wybory parlamentarne wygrywa rządząca partia Gruzińskie Marzenie z wynikiem ok. 53 proc.
Szef CKW Giorgi Kalandariszwili doprecyzował, że po przeanalizowaniu głosów z 70,91 proc. lokali, w których liczenie głosów odbywało się w sposób elektroniczny, wynik Gruzińskiego Marzenia to 52,99 proc. Według tych częściowych wyników opozycyjne siły zdobyły następujące wyniki: Koalicja na rzecz Zmiany - 11,2 proc., blok Jedność - 9,83 proc., Silna Gruzja - 9,02 proc., a na partię Dla Gruzji oddano 8,23 proc. głosów. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły 5-procentowego progu wyborczego.