Poprawia się stan Polaków rannych w wypadku autokaru koło Grenoble. W sobotę sześć osób ma wrócić do Polski. W poniedziałek zapadnie decyzja, kiedy będzie można wypisać z francuskich szpitali kolejnych 16 rannych. W szpitalu wciąż przebywają 22 osoby.
Do tej pory zidentyfikowano ciała 9 spośród 26 ofiar śmiertelnych niedzielnego wypadku. Wśród nich kierowcę prowadzącego pojazd w momencie tragicznego zdarzenia.
Najwcześniej pod koniec tygodnia powstanie raport dotyczący identyfikacji ciał. Jak powiedział RMF FM wiceminister zdrowia Bolesław Piecha, dopiero w środę została przekazana do Francji dokumentacja stomatologiczna ofiar. Dzięki niej i badaniom DNA będzie można zidentyfikować zwłoki.
Najprawdopodobniej dziś rodziny osób zabitych i rannych w niedzielnej katastrofie zaczną odbierać pierwsze zasiłki. Jak dowiedział się reporter RMF FM Paweł Żuchowski, na konta wojewodów wpłynęły już obiecane przez rząd pieniądze.
Świadkowie niewiele pamiętają z ostatnich chwil jazdy autokarem. Lekko ranna Teresa Nasiłowska nie straciła przytomności, mimo to nie wie z jaką prędkością jechał autobus: Śpiewaliśmy piosenki, modliliśmy się. Była sympatyczna atmosfera . Nagle zauważyłam, że autobus się przewraca. Później zobaczyłam tylko miazgę ludzi, więcej nic. I palący się autobus.
Psychologowie tłumaczą, że ranni są w szoku. Do wielu wciąż nie dotarło jeszcze to co zdarzyło się w Vizille. Wiedzą też o tym, że muszą utrzymywać siłę, mobilizację, żeby móc wspierać tych, którzy zostali tutaj. Po to jesteśmy, żeby ich w tych trudnych sytuacjach wspierać - mówi psycholog. Teraz w Grenoble rannymi, a także ich rodzinami opiekuje się trójka psychologów ze szczecińskiej policji.
We Francji trwają przesłuchania świadków tragicznego zdarzenia. Motocykliści, którzy jechali tuż za nim, potwierdzili, że pojazd jechał z prędkością około 70 kilometrów na godzinę, podczas gdy na groźnym odcinku alpejskiej Drogi Napoleona obowiązuje ograniczenie prędkości do 40. Byłby to drugi złamany przepis - autokar nie miał też bowiem pozwolenia na przejazd tą drogą.