Brytyjczyk Lewis Hamilton zwyciężył w wyścigu o Grand Prix Chin, przedostatniej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1. Kierowca zespołu Mc-Laren Mercedes umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji MŚ kierowców. Drugi był Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari. Robert Kubica z zespołu BMW Sauber zajął dopiero 6. miejsce i stracił szansę na mistrzowski tytuł w tym sezonie.
Wyścig był całkiem niezły, chociaż – oczywiście – wczorajsze kwalifikacje miały duże znaczenie. Dziś bolid także się nie sprawował tak, jak oczekiwałem. Udało się wywieźć cenne punkty, które będą bardzo ważne, jeśli chcemy utrzymać trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Zobaczymy co będzie w Brazylii - tak Robert Kubica skomentował dla telewizji Polsat Sport zmagania na torze w Szanghaju:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Był to jeden z najnudniejszych wyścigów w tym sezonie F1. Lewis Hamilton prowadził od startu do mety, a za nim cały czas podążały dwa bolidy Ferrari. Warto jednak podkreślić, że świetny start miał Kubica. Polak, który nie najlepiej wypadł w kwalifikacjach, od razu awansował z 11. na 8. pozycję.
Kubica dość późno zjechał na pierwsze tankowanie. Polak zrobił to dopiero na 25. okrążeniu. Krakowianin powrócił na tor na 9. pozycji. Szybko jednak zaczął przesuwać się do przodu. W pewnym momencie był nawet 5. Na 16. okrążeń przed metą ponownie zjechał na tankowanie; wyjechał na tor na 7. miejscu. Ostatecznie zajął 6. pozycję.
Przed ostatnim wyścigiem o Grand Prix Brazylii, który odbędzie się 2 listopada, Brytyjczyk powiększył swój dorobek w MŚ do 94 punktów. Drugi w tabeli Felipe Massa traci do niego siedem punktów. Trzeci jest Robert Kubica, który dotychczas zgromadził 75 punktów. Zmagania na torze w Szanghaju obserwował Kuba Wasiak z redakcji sportowej RMF FM:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Wyniki wyścigu o Grand Prix Chin:
1.|Lewis Hamilton|Wielka Brytania|McLaren|1:31:57.403 2.|Felipe Massa|Brazylia|Ferrari|+00:14.925 3.|Kimi Raikkonen|Finlandia|Ferrari|+00:16.445 4.|Fernando Alonso|Hiszpania|Renault|+00:18.370 5.|Nick Heidfeld|Niemcy|BMW Sauber|+00:28.923 6.|Robert Kubica|Polska|BMW Sauber|+00:33.219 7.|Timo Glock|Niemcy|Toyota|+00:41.722 8.|Nelson Piquet jr|Brazylia|Renault|+00:56.645 9.|Sebastian Vettel|Niemcy|Toro Rosso|+01:04.339 10.|David Coulthard|Wielka Brytania|Red Bull|+01:14.842 11.|Rubens Barrichello|Brazylia|Honda|+01:25.061 12.|Kazuki Nakajima|Japonia|Williams|+01:30.847 13.|Sebastien Bourdais|Francja|Toro Rosso|+01:31.457 14.|Mark Webber|Australia|Red Bull|+01:32.422 15.|Nico Rosberg|Niemcy|Williams|+ 1 okr. 16.|Jenson Button|Wielka Brytania|Honda|+ 1 okr. 17.|Giancarlo Fisichella|Włochy|Force India|+ 1 okr.
Kierowcy F1 już po raz piąty wystąpili w Szanghaju. Wyścig o Grand Prix Chin zadebiutował w kalendarzu Formuły 1 w 2004 r. Zawodnicy mieli do pokonania dystans 305,066 km, czyli 56 okrążeń po 5451 m.
Lewis Hamilton ma na swoim koncie już 94 punkty i wyprzedza o siedem punktów Felipe Massę. Obaj mają na koncie po pięć zwycięstw i trzykrotnie stawali na drugim stopniu podium. W razie równej liczby punktów decydować mogą więc trzecie miejsca, w których przewagę ma Brytyjczyk 3:2.
W tej sytuacji w Sao Paulo brazylijski kierowca musi co najmniej być drugi, a Hamilton powinien zostać sklasyfikowany najwyżej na ósmej pozycji - wtedy mieliby tyle samo punktów, ale Massa wygrałby drugimi miejscami na podium 4:3.
W GP Brazylii rozstrzygną się też losy trzeciego miejsca w klasyfikacji kierowców, które wciąż zajmuje Kubica - 75 punktów. Jednak w niedzielę jego przewaga nad Kimim Raikkonenem zmalała do sześciu punktów. Piąty w stawce jest Heidfeld - 60 pkt, a mogą go jeszcze wyprzedzić Alonso - 53 i Fin Heikki Kovalainen z McLaren-Mercedes - 51.