Amerykańska prokuratura postawiła zarzuty zatrzymanemu w Polsce 22-letniemu Ukraińcowi oraz pozostającemu na wolności 28-letniemu Rosjaninowi za atak ransomware na firmę Kaseya. Władze USA przechwyciły 6,1 mln dolarów zapłaconego okupu.

REKLAMA


Zarzuty dotyczą obywatela Ukrainy Jarosława Wasinskiego oraz Rosjanina Jewgienija Polanina. Obaj mieli należeć do cyberprzestępczej grupy REvil, która przeprowadziła atak ransomware na zarejestrowaną na Florydzie firmę IT Kaseya. Atak sparaliżował systemy około 1,5 tys. przedsiębiorstw na całym świecie.

Prokurator generalny USA Merrick Garland poinformował, że USA złożyły wniosek o ekstradycję podejrzanego.

"Polacy byli naprawdę wspaniali i bardzo nam pomogli. Ta cała akcja jest przykładem wzorowej współpracy między sojusznikami" - powiedział dyrektor FBI Christopher Wray.

Informacje o zatrzymaniu Wasinskiego w Polsce podał już ubiegłym tygodniu portal Cyberscoop, nie zdradzając jednak powodu aresztowania. Do zatrzymania miało dojść na przejściu granicznym w Dorohusku 8 października w związku z listem gończym wystawionym przez sąd federalny w Teksasie. Wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym sugeruje, że od 2019 roku prowadził on firmę informatyczną zarejestrowaną w Lublinie.

Według CNN drugi z hakerów, Polanin, pozostaje na wolności, jednak w ramach śledztwa w jego sprawie władzom udało się skonfiskować 6 mln dolarów, które Rosjanin miał otrzymać w ramach okupu, zapłaconego przez ofiary ataku. Obaj hakerzy mają otrzymać zarzuty zmowy w celu oszustwa i prania pieniędzy.

Hakerzy sparaliżowali setki firm

Atak ransomware, który przeprowadziła grupa REvil, był jednym z najpoważniejszych w ostatnim czasie. Hakerzy włamali się do firmy informatycznej Kaseya z siedzibą w Miami i wykorzystali swój dostęp do opanowania komputerów niektórych klientów tej firmy, uruchamiając reakcję łańcuchową, która sparaliżowała systemy setek firm na całym świecie.

Wcześniej REvil stał za atakiem na największą na świecie firmę mięsną JBS, która w wyniku tego musiała na kilka dni zamknąć zakłady w USA i innych krajach. Ostatecznie zapłaciła 11 mln USD okupu.