Estońskie „roboty wojenne” zamierza zakupić francuska armia. Tak przynajmniej twierdzą nadsekwańskie media powołując się na źródła w paryskim MSW. Chodzi o niewielkie, bezzałogowe pojazdy na gąsienicach, wyposażone zazwyczaj w działka lub karabiny maszynowe, które mają wspierać żołnierzy na polu bitwy.
Estońskie “roboty wojenne" o nazwie “THeMIS" mogą być zdalnie sterowane lub poruszać się samodzielnie - analizując informacje gromadzone przez komputery, czujniki i kamery, w tym kamery umieszczone na towarzyszących im miniaturowych dronach.
Te niewielkie pojazdy na gąsienicach mogą transportować sprzęt, ułatwiać ewakuację rannych żołnierzy z pola bitwy lub samodzielnie ostrzeliwać pozycje wroga.
Według nadsekwańskich mediów, francuska armia chce jednak zakupić wersje pozbawione uzbrojenia. Informacyjna stacja telewizyjna BFM TV sugeruje, że eksperci obawiają się bowiem, iż te roboty mogłyby otworzyć ogień przez pomyłkę.
(ag)