Od lekcji higieny rozpocznie się rok szkolny we wszystkich placówkach oświatowych we Francji. Ma to zapobiec możliwej epidemii świńskiej grypy - twierdzi tamtejszy minister szkolnictwa. Poza tym w szkołach będzie obowiązywał zakaz używania chusteczek do nosa z materiału. Dzieci i nauczyciele z objawami choroby będą natychmiast umieszczani w izolatkach.
Szkoły dostaną także instrukcje dotyczące prewencji w sferze higieny, nakazujące m.in. wycierać usta i nos chusteczką, gdy się kicha lub kaszle, regularnie myć ręce czy unikać kontaktu z osobami chorymi.
Władze zamierzają zamknąć całą szkołę, jeśli na grypę A/H1N1 zachoruje co najmniej 3 uczniów z jednej klasy lub przebywających w tych samych pomieszczeniach. W takim wypadku szkoła zostanie otwarta po 6 dniach i gruntownym sprzątaniu.
Jeśli dojdzie do zamknięcia większej liczby szkół, lekcje będą nadawane w telewizji i radiu, by uczniowie nie tracili zajęć.
We Francji potwierdzono już ponad 690 przypadków grypy A/H1N1, ale eksperci spodziewają się wzrostu tej liczby wraz z otwarciem szkół i rozpoczęciem się jesiennego sezonu grypowego.