Papież Franciszek po raz kolejny skomentował plotki odnoszące się do jego potencjalnej rezygnacji. „Drzwi są otwarte, to jedna z normalnych opcji” - powiedział do dziennikarzy w czasie lotu z Kanady do Rzymu.
W sobotę Franciszek wrócił z pielgrzymki do Kanady. W czasie lotu odbyła się tradycyjna konferencja prasowa z dziennikarzami z całego świata. Pojawiły się też pytania o jego rezygnację.
Drzwi są otwarte, to normalna opcja, ale rezygnacja to nie jest coś, co teraz rozważam - stwierdził papież. To jednak nie oznacza, że pojutrze nie zacznę o tym myśleć - dodał.
Odsunięcie się na bok nie byłoby katastrofą. Można zmienić papieża, to nie jest problem - zaznaczył.
As for retiring, #PopeFrancis told reporters, "The door is open. It is one of the normal options," but it's not something he's considered so far. "But that doesn't mean that the day after tomorrow I won't start thinking about it." pic.twitter.com/ej3WPxDEXZ
Cindy_WoodenJuly 30, 2022
Spekulacje na temat możliwej rezygnacji papieża ruszyły po tym, jak kilka tygodni temu pogorszyło się jego zdrowie. Papież odwołał kilka spotkań i w czasie audiencji zaczął korzystać z wózka inwalidzkiego. Franciszek ma problemy z kolanem. Regularnie poddaje się badaniom i rehabilitacji. W czasie pielgrzymki do Kanady cały czas korzystał z wózka inwalidzkiego.
Nie sądzę, żebym mógł podróżować w takim tempie jak wcześniej. W moim wieku i przy moich ograniczeniach powinienem się oszczędzać, by móc służyć Kościołowi - dodał papież.
Jednocześnie potwierdził, że w we wrześniu chce odwiedzić Kazachstan, gdzie w stolicy tego kraju odbędzie się Kongres Religii Świata.
Ostatnio Franciszek odwołał swoją podróż do Afryki. Papież na początku lipca miał być w Sudanie Południowym i Demokratycznej Republice Konga.
Franciszek wspomniał też, że chciałby odwiedzić Ukrainę, ale taka pielgrzymka nie jest jeszcze przesądzona.