Rosyjska inwazja na Ukrainę sprawiła, że Finlandia i Szwecja podjęły błyskawiczne kroki, by dołączyć do NATO. W czwartek rząd Estonii oficjalnie poparł wnioski tych państw.
"To już oficjalne: estoński rząd zadziałał szybko i zdecydował dzisiaj o poparciu wniosków Szwecji i Finlandii w sprawie przystąpienia do NATO. To ważny formalny krok z naszej strony ku otwarciu drzwi do NATO. Witamy, drodzy sąsiedzi" - napisała na Twitterze premier Estonii Kaja Kallas.
Szwecja i Finlandia złożyły w środę wnioski o dołączenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Aby dalszy proces mógł ruszyć, muszą one teraz zostać rozpatrzone przez wszystkie 30 krajów członkowskich.
Now its official: Estonian Government moved fast and decided today to approve requests by Sweden and Finland to join @NATO. Important formal step to open up the doors of NATO by our side. Welcome, dear neighbours @marinsanna and @SwedishPM #WeAreNATO pic.twitter.com/nCdM5SALla
kajakallasMay 19, 2022
Turcja "powie nie" wstąpieniu Szwecji i Finlandii do NATO - powiedział w czwartek turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan, ponownie oskarżając te dwa kraje o wspieranie organizacji terrorystycznych.
Turecki przywódca oskarżył Szwecję i Finlandię o udzielanie schronienia milicji syryjskich Kurdów YPG (postrzeganych przez Ankarę jako odłam działającej w Turcjii Partii Pracujących Kurdystanu, PKK - red.) oraz organizacji islamskiego kaznodziei Fethullaha Gulena, którego Ankara oskarża o przeprowadzenie w 2016 roku nieudanego zamachu stanu na Erdogana. Władze tureckie uważają oba te ugrupowania za organizacje terrorystyczne.
NATO jest sojuszem obronnym i dlatego nie możemy zgodzić się na istnienie w jego ramach organizacji terrorystycznych - powiedział turecki prezydent. Szczególnie Szwecja jest prawdziwym "pensjonatem dla terrorystów" - dodał.
Turcja będzie blokować, ale ostatecznie nie zablokuje (członkostwa Szwecji i Finlandii w NATO - red.). Przed nami głośny spektakl, bo Turcy bardzo głośno negocjują - mówił w czwartek dr Sławomir Dębski w Porannej rozmowie w RMF FM.
Ważniejsza niż Ukraina jest dla Turcji kwestia kurdyjska - podkreślał z kolei we wtorek w Rozmowie w południe w RMF FM politolog Adam Balcer.
Prawie połowa Kurdów na Bliskim Wschodzie, największy naród w regionie bez swojego państwa, mieszka w Turcji. Stanowią tam co najmniej kilkanaście proc. mieszkańców i mają oczywiście swoje diaspory w całej Europie, Unii Europejskiej, między innymi w Szwecji. O wiele większy problem ma Turcja ze Szwecją niż z Finlandią - mówił Balcer.
Turcja uważa Partię Pracujących Kurdystanu za organizację terrorystyczną. Natomiast w Szwecji mieszkają Kurdowie, nie tylko z Turcji, ale właśnie z Syrii, Iraku czy Iranu i tam mogą rozwijać swoją działalność polityczną, zbierać pieniądze - wyjaśniał politolog.