Temperatura na Półwyspie Iberyjskim sięgnęła w sobotę niemal rekordowych wartości. Fali upałów towarzyszyły tego dnia susza i pożary lasów na południu Portugalii i Hiszpanii, a także w Grecji. Gorąco jest nawet w Szwecji i w Finlandii.
W Portugalii z pożarami walczy ponad 740 strażaków. Starając się zapobiec ofiarom śmiertelnym po zeszłorocznych pożarach lasów, w których zginęło 114 ludzi, portugalska obrona cywilna rozesłała SMS-y ostrzegające ludność o wyjątkowym zagrożeniu pożarami w niektórych regionach, w tym w okolicach Lizbony.
W nadmorskim rejonie wypoczynkowym Cascais, około 30 kilometrów na zachód od Lizbony, doszło w piątek wieczorem do kilkugodzinnej przerwy w dostawie prądu z powodu przeciążenia sieci energetycznej wskutek masowego podłączenia klimatyzatorów i wentylatorów. Na kilka godzin zamknięto centra handlowe. W samej Lizbonie temperatura wynosiła 43 stopnie Celsjusza.
W sobotę wybuchł pożar w górskim rejonie Monchique na południu Algarve, najbardziej na południe położonej części Portugalii. Ewakuowano dwie wioski, a do gaszenia ognia wysłano samoloty.
Upały spowodowane gorącym powietrzem znad Afryki są największe od 2003 roku, który był najgorszym pod względem pożarów lasów.
Temperatury w Hiszpanii i Portugalii mają nie spadać poniżej 40 stopni co najmniej do niedzieli. Portugalskie służby meteorologiczne zapowiedziały na godziny popołudniowe w środkowej części kraju 47 stopni - o jeden mniej, niż wynosi rekord europejski, jaki padł w 1997 roku, kiedy w Atenach temperatura podniosła się do 48 stopni.
Tym razem, jak tłumaczą meteorolodzy, afrykańska fala gorącego powietrza przyniosła ze sobą drobinki piasku, co nieco obniża temperaturę.
W tym tygodniu z powodu upałów zmarli w Hiszpanii trzej mężczyźni: dwaj na zawał serca w Murcji, a o śmierci trzeciego w Barcelonie poinformowały służby ratunkowe.
Strażakom w gaszeniu ognia koło miasta Nerva w andaluzyjskiej prowincji Huelva pomagało w piątek i sobotę wojsko. Pożar jest już tam pod kontrolą.
W zeszłym miesiącu w Grecji w pożarach zginęło 91 ludzi.
W Holandii panuje najdłuższa od dziesięcioleci susza. Klęska suszy dotknęła też Niemcy.
Rekordowe temperatury odnotowano kilka dni temu w Skandynawii. W Szwecji cały lipiec był rekordowo upalny i w części kraju wybuchły pożary.
W Finlandii, gdzie średnia temperatura w sierpniu to 19 stopni, tym tygodniu zanotowano 30 stopni. W klimatyzację w Finlandii nie jest wyposażonych wiele domów i w sobotę jeden z supermarketów w Helsinkach zaprosił 100 swoich klientów na nocleg.
Po obu stronach Bałtyku w morzu zakwitły sinice, dla których naturalnym środowiskiem jest tak samo woda słodka, jak i słona. Podczas wykwitu sinic przy odpowiednim nasłonecznieniu uwalniają się toksyny, dlatego w wielu kąpieliskach obowiązuje zakaz wchodzenia do wody.
(ł)