Zjednoczone Emiraty Arabskie - jeden z trzech krajów uznających władzę afgańskich talibów - zerwał stosunki dyplomatyczne z Kabulem. Decyzję taką podjęto po tym jak talibowie nie zgodzili się na ekstradycję bin Ladena.
Przedstawiciele rządu Emiratów poinformowali, że nie mogą nadal utrzymywać kontaktu z krajem, który odmawia współpracy ze wspólnotą międzynarodową. Natomiast władze sąsiadującego z Afganistanem Pakistanu oświadczyły, że nie zerwą stosunków dyplomatycznych z rządzącymi talibami. Tamtejsze ministerstwo spraw zagranicznych podkreśliło, że jedyna ambasada Talibanu mieści się właśnie w stolicy Pakistanu - Islamabadzie i odgrywa kluczową rolę w komunikacji między talibami a resztą świata.
07:45