Pasażerowie największego na świecie odrzutowca mają za sobą pierwszą podróż. Airbus A380 singapurskich linii lotniczych wylądował w Australii. Bilety na dziewiczy lot giganta - z Singapuru do Sydney - sprzedawano na aukcjach w internecie nawet po 100 tysięcy dolarów.
Największy i prawdopodobnie najnowocześniejszy na świecie samolot pasażerski Airbus A380 wystartował w czwartek rano w swój pierwszy lot komercyjny. Tysiące wiwatujących Singapurczyków, dumnych z posiadania przez ich kraj niezwykłej maszyny, hucznie pożegnało na płycie lotniska 455 pasażerów historycznego lotu. Wielu z nich zapłaciło za bilet dziesiątki tysięcy dolarów na specjalnej aukcji charytatywnej.
Singapurski "podniebny autobus” wykończony jest szczególnie luksusowo. Na pokładzie jest mniej miejsc pasażerskich. W skład wyposażenia wchodzą za to łóżka, stoły do pracy i duży ekran. Na pokładzie ważącego ok. 500 ton liniowca znajduje się 30 członków załogi, w tym czterech pilotów. W najoszczędniejszej z planowanych wersji A380, przeznaczonej na turystykę czarterową, ma się pomieścić aż 853 pasażerów.
Singapurskie linie zakupiły pierwszy egzemplarz europejskiego "superjumbo" w ubiegłym roku. Samolot przekazano Singapurczykom przed 10 dniami, podczas uroczystej gali w Tuluzie. 18-miesięczna zwłoka spowodowana była kłopotami technicznymi i organizacyjnymi prototypowej produkcji.