Na Teneryfie wykryto należący do administratora domu opieki warsztat, w którym produkowano broń palną za pomocą drukarki 3D. Sprawca został zatrzymany we wrześniu 2020 roku, ale śledztwo było dotąd objęte tajemnicą. W tym tygodniu poinformowała o nim hiszpańska policja.
Desmantelado el primer taller ilegal de impresin de armas 3D en #EspaaEn la operacin fue detenida una persona que dispona de un taller clandestino donde ensamblaba #armas de fuego cuyo armazn haba fabricado previamente utilizando una impresora 3D pic.twitter.com/pE4ZYeMUmp
policiaApril 18, 2021
55-letni Hiszpan został zatrzymany pod zarzutem nielegalnego posiadania broni i materiałów wybuchowych. Nielegalny warsztat znajdował się w mieście Santa Cruz de Tenerife. Kiedy policja wtargnęła do środka, znalazła tam drukarkę 3D w trakcie wytwarzania jednej z części broni krótkiej. Praca była prawie na ukończeniu.
Według policji, drukarka mogła wyprodukować wszystkie części broni potrzebne do jej późniejszego złożenia. Policja skonfiskowała drukarkę, inne materiały i urządzenia komputerowe wykorzystywane do produkcji broni.
Przejęto też kilkanaście "wydrukowanych" części pistoletu, magazynki, tłumiki, lufy, iglice, karabinek z celownikiem teleskopowym, a także celownik holograficzny. To pierwszy taki przypadek w historii Hiszpanii.
Niektóre elementy do montażu broni mężczyzna kupował w darknecie. Teraz policja sprawdza, czy także sprzedawał wyprodukowaną broń. Niektóre jej części przechowywał w swoim gabinecie w domu opieki, gdzie znaleziono także materiały z symboliką nazistowską oraz 30 podręczników do drukowania broni w 3D, książki na temat partyzantki miejskiej, produkcji materiałów wybuchowych i posługiwania się bronią.
W akcji na Teneryfie brała udział specjalna jednostka policji ds. dezaktywacji materiałów wybuchowych (Tedax) oraz psy przeszkolone w wykrywaniu substancji chemicznych używanych przy produkcji bomb.
Według źródeł policyjnych, wytwarzanie broni za pomocą trójwymiarowego druku 3D to jedno z nowych poważnych zagrożeń, na które nie ma jeszcze środków zaradczych.
Druk 3D znacznie zwiększa niebezpieczeństwo rozprzestrzeniania się broni palnej, ułatwia do niej dostęp grupom przestępczym i terrorystycznym - czytamy w nocie policyjnej.
W komunikacie przypomniano, że w październiku 2019 roku w Niemczech dokonano ataku terrorystycznego na synagogę, w którym użyto m.in. karabinów wyprodukowanych na drukarce 3D.
Drukowanie 3D lub drukowanie przestrzenne polega na wytwarzaniu fizycznego obiektu poprzez nanoszenie kolejnych warstw materiału. Tzw. druk 3D wymaga trójwymiarowego modelu komputerowego i programu do obróbki modelu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Poznań: Były dyrektor szkoły skazany za molestowanie uczennic