Podczas marszu klimatycznego w stolicy Holandii przerwano przemówienie szwedzkiej działaczki Grety Thunberg. Otwarcie wspiera ona Palestynę. Media społecznościowe obiegły nagrania, na których widać jak jeden z działaczy klimatycznych wyrywa mikrofon i mówi, że jest tu dla klimatu, a nie polityki.
Podczas niedzielnego marszu, który zgromadził w Amsterdamie ponad 80 tys. uczestników, stając się tym samym największą demonstracją na rzecz klimatu w historii kraju, doszło do awantury.
W kulminacyjnym momencie imprezy, której finał miał miejsce na placu Muzealnym, Greta Thunberg oddała głos propalestyńskiej działaczce Sahar Shirzad, która miała wygłosić "jednoczące przemówienie na rzecz pokoju".
Dear @GretaThunberg,Your work inspired a generation to act and try to change the world.Millions of people look up to.Your influence is a responsibility.Chanting no climate justice on occupied land," makes you at best a useful idiot and at worst a Hamas propagandist. pic.twitter.com/q8rEWPNbDH
visegrad2412 listopada 2023
Zamiast tego Shirzad atakowała Izrael i wielokrotnie wypowiadała kontrowersyjne hasło "Od rzeki do morza Palestyna będzie wolna".
Wkrótce po tym na scenę wszedł działacz klimatyczny, który wyrwał Thunberg mikrofon. "Przyszedłem tu na demonstrację klimatyczną, a nie polityczny wiec" - powiedział mężczyzna.
"I've come here for a climate demonstration, not a political view."Climate activist Greta Thunberg was heckled at a climate rally in Amsterdam after she invited a Palestinian and an Afghan woman on stage. pic.twitter.com/ceBs2SJq9U
AJEnglish13 listopada 2023
Nie ma sprawiedliwości klimatycznej na okupowanym terytorium" - powiedziała natomiast szwedzka aktywistka.