John Targett oddał swojemu 14-miesięcznemu wnukowi jedną piątą własnej wątroby. Przeszczep był jedynym ratunkiem dla Owena - chłopiec cierpiał na niedrożności dróg żółciowych. Sześć tygodni po operacji dokonanej w Leeds dziecko czuje się dobrze - organizm zaakceptował przeszczep - donosi BBC.

REKLAMA

W ciągu miesiąca wnuczek zmienił się nie do poznania. Przedtem kończyny miał jak patyczki, a teraz przybrał na wadze i stawia samodzielne kroki. Niedługo będzie chodził i zacznie mówić - cieszył się dziadek.