Duńska telewizja TV2 pokazała pierwsze podwodne zdjęcia z miejsca, gdzie doszło do uszkodzenia gazociągu Nord Stream 2 na południowy-wschód od Bornholmu. Według eksperta zniszczenia przypominają te zaobserwowane w szwedzkiej wyłącznej strefie ekonomicznej przy NS 1.
Eksplozje wyglądają tak samo. Po prawej stronie rury występują deformacje. (...) Można wyciągnąć ostrożny wniosek, że brał w tym udział ten sam podmiot - podkreślił w rozmowie z TV2 Jens Wenzel Kristoffersen, analityk wojskowy z Uniwersytetu w Kopenhadze.
Według Kristoffersena, "nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia ze skoordynowanym sabotażem".
Ny video viser skaderne p Nord Stream-gasledning i dansk zone https://t.co/HmyXZKlQG8 pic.twitter.com/HGpiBwxVMN
tv2newsdkNovember 24, 2022
Wcześniej w połowie października film pokazujący rozerwany gazociąg Nord Stream 1 w szwedzkiej strefie ekonomicznej opublikował w internecie sztokholmski dziennik "Expressen".
Według lokalnej telewizji TV2 Bornholm zdjęcia uszkodzeń Nord Stream 2 w duńskiej wyłącznej strefie ekonomicznej są pierwszymi pokazanymi publicznie z tego miejsca. Ekipa filmowców na wykorzystanie podwodnego robota uzyskała zgodę na nurkowanie od Duńskiego Urzędu Morskiego.
Pod koniec ubiegłego tygodnia szwedzka prokuratura, która wraz ze służbami specjalnymi SAPO prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzeń gazociągów Nord Stream, poinformowała, że odnalezione ślady materiałów wybuchowych świadczą o dokonaniu sabotażu.
Szwecja jako pierwsze państwo dokonało badań miejsc, gdzie doszło do uszkodzeń gazociągów Nord Stream w szwedzkiej wyłącznej strefie ekonomicznej na północny-wschód od Bornholmu.
Oddzielne śledztwo dotyczące uszkodzenia NS 2 w duńskiej strefie prowadzi kopenhaska policja. Duńskie władze na razie nie ujawniły postępów dochodzenia.