Wyższa izba rosyjskiego parlamentu zgodziła się na wydłużenie kadencji prezydenta z czterech do sześciu lat. To ostatni krok w procesie zatwierdzenia propozycji aktualnego gospodarza Kremla Dmitrija Miedwiediewa. Nowe przepisy obejmą najbliższe wybory prezydenckie w Rosji w 2012 roku. Czy oznacza to powrót do władzy Władimira Putina?
Przepisy, wydłużające kadencję prezydenta, już w ubiegłym miesiącu zostały zaakceptowane przez Dumę, czyli niższą izbę rosyjskiego parlamentu. Równocześnie zgodzono się także na przedłużenie okresu urzędowania samej Dumy z czterech do pięciu lat.
Zdaniem komentatorów, zmiany w prawie mają umożliwić powrót do władzy dawnemu gospodarzowi Kremla i obecnemu premierowi Władimirowi Putinowi. Takiej możliwości nie wyklucza sam zainteresowany, który zasugerował ostatnio, że mógłby znów stanąć na czele kraju, lecz nie przed wygaśnięciem kadencji Miedwiediewa w 2012 roku.