W Norwegii ewakuowanych zostało ponad tysiąc osób po tym, jak z brzegów wystąpiły rzeki, osiągając najwyższy od 50 lat poziom wody. Zalanych zostało wiele domów, główne drogi zostały zamknięte, a ruch pociągów zawieszony w wielu regionach na południu kraju. Krytyczna sytuacja jest w elektrowni wodnej Braskereidfoss, gdzie woda zaczęła przelewać się przez zaporę. Synoptycy ostrzegają, że sytuacja będzie się pogarszać, bo w najbliższych dniach poprawy pogody nie należy się spodziewać.

REKLAMA

Norwegia od niedzieli walczy ze skutkami obfitych opadów deszczu oraz silnych wiatrów. Niż wywołujący niepogodę został w Skandynawii nazwany Hans. W wielu rzekach i jeziorach poziom wody nie był tak wysoki od 50 lat.

W regionie Innlandet w związku z zagrożeniem powodziowym oraz osunięciami ziemi ewakuowano 1200 mieszkańców. Wiele domów uległo zniszczeniu, niektóre zabudowania zostały porwane przez wodę. Lokalne drogi są nieprzejezdne.

W środę rano zamknięto autostradę E6 oraz drogę krajową 3 łączącą Oslo z Trondheim. Wcześniej na wielu odcinkach wstrzymano ruch pociągów, m.in. z lotniska Gardermoen do Oslo.

Krytyczna sytuacja jest w elektrowni wodnej Braskereidfoss w południowo-wschodniej Norwegii. Woda zaczęła przelewać się przez zaporę, na miejsce wezwano wojsko, zarządzono też ewakuację okolicznych mieszkańców.

Spodziewane jest wystąpienie z brzegów rzeki Drammenselva w południowo-wschodniej Norwegii. Gmina Drammen buduje wały przeciwpowodziowe. Rząd zdecydował o zmobilizowaniu większej liczby śmigłowców do ewakuacji mieszkańców.

Niż Hans zakłóca życie mieszkańcom także Szwecji, Danii, Estonii, Finlandii, Łotwy i Litwy.

W Szwecji doszło m.in. do wykolejenia się pociągu, nie kursują promy na Bałtyku. Od świata odcięty jest Bornholm.

W Danii na Morzu Północnym odnotowano sięgające 8 metrów fale.

W Estonii 10 tysięcy ludzi pozbawionych jest prądu. Służby zaapelowały o zabezpieczenie w domach zapasów wody i jedzenia; na zachodzie kraju spadł grad wielkości piłek do golfa - podała telewizja ERR.

Na Łotwie uszkodzone zostały domy, linie energetyczne, samochody, uprawy; huragan powalił drzewa.