Donald Trump spotkał się we wtorek w Białym Domu z królem Jordanii Abdullahem II. Lider azjatyckiego państwa – podobnie jak przywódcy Egiptu i innych państw arabskich – zdecydowanie odrzucił propozycję Trumpa przesiedlenia ludności ze Strefy Gazy. Abdullah II został osobiście powitany w Białym Domu przez jego gospodarza.

REKLAMA

Trump zagroził Jordanii i Egiptowi, że może wstrzymać pomoc dla nich, jeśli nie zgodzą się na jego plan osiedlenia na ich terytorium całej ludności Gazy. Temat był poruszany w czasie wtorkowego spotkania.

Prezydent USA mówił wcześniej, że chce, by Palestyńczycy zostali tam przesiedleni na stałe.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Spotkanie Donalda Trumpa z królem Jordanii Abdullahem II

Trump proponuje, wiele środowisk odpowiada protestami

Amerykański przywódca od kilku dni przekonuje do swojego pomysłu, który wywołuje sporo komentarzy.

W stolicy USA protestowali przeciwko niemu imigranci z Palestyny, którzy wznosili hasła, że Gaza nie jest na sprzedaż.

Mieszkańcy Strefy Gazy nie będą mieli prawa powrotu na swoje ziemie, bo zostaliby na stałe przesiedleni do nowych miejsc w krajach ościennych - powiedział Donald Trump o swoim planie dla Strefy Gazy w wywiadzie dla telewizji Fox News.

Zbudujemy piękne społeczności dla miliona dziewięciuset tysięcy ludzi. Zbudujemy piękne społeczności. Bezpieczne społeczności - mogłoby być ich pięć, sześć, mogłyby być dwie, ale zbudujemy bezpieczne społeczności trochę dalej od miejsca, w którym się znajdują, gdzie jest całe to niebezpieczeństwo - wyjaśnił Trump. Po czym dodał: W międzyczasie, ja byłbym właścicielem tego - czyli Strefy Gazy. Pomyśl o tym jako o rozwoju nieruchomości na przyszłość, byłby to piękny kawałek ziemi.

Pytany, czy wysiedleni Palestyńczycy mogliby w przyszłości wrócić na swoje ziemie, Trump zaprzeczył, twierdząc, że tam, gdzie zostaną przesiedleni, będą mieć "dużo lepsze domy", a do odbudowy Strefy Gazy i uczynienia z niej miejsca nadającego się do osiedlenia potrzebne są lata.

Mówię o zbudowaniu im miejsca na stałe. Myślę, że mogę dobić targu z Jordanią, myślę, że mogę dobić targu z Egiptem. Wiesz, dajemy im miliardy i miliardy dolarów każdego roku - powiedział Trump. Jordania i Egipt ten pomysł odrzucają. Prezydent USA twierdzi, że ze Strefy Gazy uczyni Riwierę Bliskiego Wschodu.

Takie próby przemieszczenia ludności są czystkami etnicznymi. Tak podchodzą do tego międzynarodowe organizacje. Takie przejęcie jest też sprzeczne z Kartą Narodów Zjednoczonych.