Media niedawno obiegła informacja o trzylatce, która trafiła na OIOM w szpitalu w Zielonej Górze z powodu skrajnego wygłodzenia. Okazało się, że rodzice stosowali u dziecka „restrykcyjną dietę owocową”. Czy diety roślinne są niebezpieczne dla dzieci? Jakie jest zdanie specjalistów?

REKLAMA

Instytut Matki i Dziecka nie zaleca stosowania diety wegańskiej u małych dzieci - szczególnie do wieku trzech lat. Doktor Karol Makiel z Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie wyjaśnił, że dieta roślinna nie zaspokaja zapotrzebowania rozwijającego się organizmu na białko, witaminę B12 wapń i kwasy omega-3. Niedobory tych składników prowadzą zaś do niedokrwistości, osłabienia odporności, a z czasem zaburzeń wzrostu, nieprawidłowości w rozwoju układu nerwowego, a nawet pogorszenia wzroku.

Oczywiście diety wegetariańskie występują w pewnym okresie życia naturalnie, kiedy niemowlę jest karmione mlekiem matki i stopniowo zaczyna mu się wprowadzać pokarmy pochodzenia roślinnego, takie jak marchewka, brokuły, ziemniak itp. Jest to naturalny proces rozszerzania diety u niemowlaka. Natomiast wraz ze wzrostem organizmu powinno się rozpocząć podawanie także produktów odzwierzęcych. Na początku jajek, ryb, ale też mięsa. Tylko w ten sposób można zapewnić dziecku odpowiednią podaż żelaza i witaminy B12 oraz niezbędnych aminokwasów egzogennych - powiedział dietetyk dr Karol Makiel.

Dieta bazująca na jednej grupie pokarmów. "Zaburzenia funkcjonowania całego organizmu"

Specjalista wytłumaczył, że skrajnym przypadkiem diet roślinnych są te skupione na przyjmowaniu wyłącznie jednej grupy pokarmów, np. owoców. Ich stosowanie zawsze prowadzi do ogromnych niedoborów, które są zagrożeniem dla każdej osoby, a największym dla dzieci.

Na takich dietach pojawiają się nieprawidłowości w układzie krwiotwórczym, przede wszystkim anemia megaloblastyczna z niedoboru witaminy B12 albo niedoboru żelaza. To są pierwsze objawy. Natomiast z czasem dochodzi do niedowagi, zahamowania wzrostu i w końcu zaburzenia funkcjonowania całego organizmu
dr Karol Makiel, dietetyk

Jak dodaje doktor Makiel, u wszystkich osób na diecie wegańskiej konieczna jest suplementacja niektórych składników pokarmowych - przede wszystkim witaminy B12, witaminy D, kwasów omega-3 oraz często także żelaza, wapnia i cynku.