Czeski rząd pod przewodnictwem premiera Jirziego Paroubka dziś podaje się do dymisji. Paroubek zaproponuje prawicy misję utworzenia rządu mniejszościowego. Centroprawica ma połowę miejsc w Izbie Poselskiej - drugą połowę zdobyli socjaldemokraci i komuniści.
Mandat rządu mniejszościowego ma trwać najwyżej 2 lata. W takiej sytuacji wybory do Izby Poselskiej mogłyby odbyć się wcześniej niż wskazuje kalendarz wyborczy, bo już w 2008 roku.
Kryzys polityczny w Czechach spowodowany jest patowym rozstrzygnięciem czerwcowych wyborów do Izby Poselskiej. Mandatami dokładnie po połowie podzieliły się dwa przeciwne bloki partii.