W niedzielę krew św. Januarego, przechowywana w ampułce w katedrze pod wezwaniem tego świętego w Neapolu, stała się płynna - ogłosił arcybiskup Domenic Battaglia. Zgodnie z tradycją, wydarzenie to powtarza się od kilkuset lat.
19 września obchodzony jest dzień św. Januarego, w rocznicę jego męczeńskiej śmierci w 305 roku. Od setek lat tego dnia krew należąca do patrona Neapolu staje się płynna.
Kościół katolicki nie uznaje tego wydarzania oficjalnie za cud. Jest ono natomiast bardzo uroczyście celebrowane w Neapolu, którego św. January jest patronem.
Gdy w niedzielę krew świętego znowu się upłynniła, arcybiskup Domenic Battaglia podkreślił: "Dziękujemy Panu za ten dar, za ten znak tak ważny dla naszej wspólnoty".
"Wspaniale jest gromadzić się wokół tego ołtarza w celu celebracji Eucharystii życia i proszenia o wstawiennictwo św. Januarego, byśmy kochali coraz bardziej życie i Ewangelię. Nie zawsze nam się to udaje, bo życie naznaczone jest słabościami i kruchością" - zaznaczył.
W czasie niedzielnej uroczystości wierni prosili świętego o to, by pomógł im "przezwyciężyć pandemię". Podczas uroczystości 16 grudnia 2020 roku, kiedy również celebrowany jest dzień pamięci męczeństwa św. Januarego, krew świętego się nie upłynniła, co dla neapolitańczyków oznaczało zapowiedź nieszczęścia.