Niezamężna córka byłej konserwatywnej kandydatki na wiceprezydenta USA i gubernator Alaski Sary Palin, Bristol, która w wieku 17 lat została matką, ostrzegła nastolatki przed seksem. "Jeśli dziewczyny zdawałyby sobie sprawę z konsekwencji seksu, nikt by go nie uprawiał. Zaufajcie mi. Nikt" - powiedziała młoda mama w obszernym wywiadzie dla magazynu "People".
Nastolatka przed tygodniem ukończyła szkołę średnią. Na ceremonię wręczenia dyplomów przyszła z dzieckiem na ręku. "Dziewczęta powinny sobie wyobrazić i uzmysłowić życie z płaczącym noworodkiem, a potem jeszcze pomyśleć, zanim dojdzie do kontaktu" - podkreśliła. Bristol Palin planuje dalszą naukę. Jednocześnie zamierza pracować na pół etatu, dzieląc pracę z opieką nad dzieckiem.
Przed rokiem wiadomość o ciąży Bristol znalazła się na pierwszych stronach amerykańskich gazet, wkrótce po tym, jak Republikanin John McCain ogłosił, że jej matka wystartuje u jego boku w wyborach prezydenckich.
Sarah Palin reprezentuje skrajnie konserwatywne skrzydło Republikanów, bliskie zielonoświątkowcom. Prawica chrześcijańska walczy w Ameryce o zachowanie abstynencji seksualnej przed ślubem. Informacja wywołała więc skandal i źle wpłynęła na notowania republikańskiej kandydatki. Syn Bristol - Tripp Easton Mitchell Johnston - urodził się 27 grudnia. Trwa sprawa sądowa z ojcem dziecka o podział obowiązków rodzicielskich. "People" zamieszcza też krótką wypowiedź męża Sary, a ojca Bristol - Todda Palina, który mówi, że nigdy z córką nie rozmawiał na temat seksu i antykoncepcji.