Córka Paula Walkera, 16-letnia Meadow Rain Walker, złożyła do sądu pozew przeciwko Porsche. Według niej samochód Porsche Carrera GT, którym jechał jej ojciec w chwili wypadku, nie był odpowiednio wyposażony i to mogło przyczynić się do śmierci aktora.
Najważniejsze jest to, że Porsche Carrera GT jest niebezpiecznym samochodem. Nie powinien w ogóle jeździć po ulicach - uważa Jeff Milam, adwokat córki Paula Walkera.
W pozwie napisano, że w aucie Walkera nie było odpowiednich zabezpieczeń, które znajdują się w samochodach wyścigowych, a nawet w tańszych samochodach Porsche. "Te zabezpieczenia mogłyby zapobiec wypadkowi, a w najgorszym przypadku dzięki nim Paul Walker mógłby przeżyć wypadek" - stwierdzono w pozwie.
Według pozwu 2005 Porsche Carrera GT powinno być wyposażone w elektroniczny układ stabilizujący. W samochodzie brakowało też odpowiedniego zbrojenia drzwi bocznych. Auto miało też uszkodzone gumowe przewody paliwowe.
Na razie przedstawiciele Porsche nie chcą komentować pozwu.
Paul Walker zginął w listopadzie 2013 roku w Los Angeles podczas jazdy próbnej sportowego porsche. Walker nie prowadził auta, ale był pasażerem.
Aktor miał 40 lat. Zasłynął rolą agenta FBI w pięciu seriach filmu o gangach organizujących uliczne wyścigi samochodowe - "Szybcy i wściekli".
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
(mpw)