Co najmniej 58 osób zginęło i co najmniej 500 zostało rannych w strzelaninie w Las Vegas, do której doszło w niedzielę wieczorem (poniedziałek w Polsce) podczas koncertu muzyki country, koło hotelu Mandalay Bay - poinformował szeryf tego miasta. 64-letni Stephen Paddock, który jest sprawcą masakry, popełnił samobójstwo, zanim policja wtargnęła do jego pokoju hotelowego. Wcześniej informowano, że to funkcjonariusze zabili mężczyznę, który strzelał do tłumu z okna na 32 piętrze. Agencja Associated Press pisze, że strzelanina jest najkrwawszą tego rodzaju tragedią w najnowszej historii USA. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie. Amerykańskie służby nie wierzą w prawdziwość oświadczenia.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Sprawca przebywał na 32. piętrze hotelu, w pobliżu którego pod gołym niebem odbywał się koncert. Według szeryfa Las Vegas, napastnik był mieszkańcem tego miasta.
Joseph Lombardo poinformował, że w pokoju hotelowym mężczyzny, znaleziono wiele sztuk broni palnej.
Dotychczas nie podano żadnych informacji o motywach jego ataku. Mężczyzna najprawdopodobniej nie był związany z żadnym ugrupowaniem zbrojnym - powiedział dziennikarzom Lombardo. Dodał, że "nie wiadomo, jaki był jego system wartości". Szeryf przekazał, że napastnik prawdopodobnie działał w pojedynkę.
The police said one suspect was dead https://t.co/aRiOu9YOh3
nytimes2 padziernika 2017
Sprawca strzelał do uczestników koncertu amerykańskiego piosenkarza Jasona Aldeana.
Ci, którzy byli na koncercie mówią, że mieli wrażenie, że z każdej strony padają strzały. Opowiadają, że słyszeli serie z broni automatycznej, ale nikt nie wiedział, gdzie jest napastnik. Ludzie nie wiedzieli dokąd uciekać i gdzie się chować. Relacje świadków są wstrząsające.
Na Instagramie muzyk, na którego koncercie doszło do tragedii, poinformował, że on i jego zespół są bezpieczni. "Dzisiejsza noc była przerażająca" - napisał. "Myślami i modlitwą jestem ze wszystkimi dotkniętymi dzisiejszym zdarzeniem".
Video shows #LasVegas concert-goers taking cover amid gunfire(Warning: disturbing audio)https://t.co/AePXkRJez2 #mandalay pic.twitter.com/HNwSHO4KSV
BBCBreaking2 padziernika 2017
Stan wielu poszkodowanych jest krytyczny, mają wiele ran postrzałowych. Są podłączeni do aparatury medycznej. Najważniejsze będą najbliższe godziny - informuje dziennikarz RMF FM Paweł Żuchowski.
Świadkowie mówią, że napastnik strzelał na oślep, prawdopodobnie miał broń automatyczną, ponieważ słychać było serie postrzałów.
Festival goers scramble for cover as gun shots ring out in Las Vegas https://t.co/vIqGeJXqfY pic.twitter.com/H9n2jJnKat
DailyMail2 padziernika 2017
W mieście panuje chaos, policja zamknęła główna ulicę, przez ok. 2 godziny zamknięte było także lotnisko.
Zamieszczone w internecie zdjęcia z miejsca tragedii ukazują wielu rannych uczestników koncertu, leżących na ziemi, przed sceną i barierkami. Świadkowie mówią, że w czasie koncertu usłyszeli hałas, który początkowo kojarzył im się z tłuczonymi szybami.
Potem zorientowali się, że to strzały z broni automatycznej. Wśród ofiar śmiertelnych jest co najmniej dwóch policjantów.
More than 20 people dead & at least 100 injured in #LasVegas shooting - policehttps://t.co/I89zKSOP73 #mandalay #route91 pic.twitter.com/04POmcSq6J
BBCBreaking2 padziernika 2017
W czasie operacji policja apelowała, by mieszkańcy omijali okolice hotelu oraz by "nie publikowali na żywo ani nie ujawniali taktycznych pozycji funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia".
Prezydent USA Donald Trump złożył kondolencje rodzinom ofiar i poszkodowanym w strzelaninie w Las Vegas. "Moje najgłębsze kondolencje i wyrazy współczucia rodzinom ofiar strasznej strzelaniny w Las Vegas. Niech Bóg was błogosławi!" - napisał Trump na Twitterze.
My warmest condolences and sympathies to the victims and families of the terrible Las Vegas shooting. God bless you!
realDonaldTrump2 padziernika 2017
Państwo Islamskie przyznało się do przeprowadzenia ataku na uczestników koncertu w Las Vegas, nie przedstawiając jednak potwierdzających dowodów. Przekazało też, że sprawca kilka miesięcy temu przeszedł na islam.
Ataku w Las Vegas dokonał żołnierz Państwa Islamskiego w reakcji na wezwanie do atakowania państw należących do koalicji - poinformowała powiązana z IS agencja informacyjna Amak, odnosząc się do dowodzonej przez Stany Zjednoczone międzynarodowej koalicji antyislamistycznej, która zwalcza IS na Bliskim Wschodzie.
Amerykańskie władze wątpią w prawdziwość oświadczenia Państwa Islamskiego. Służby USA twierdzą jednak, że nie ma żadnych dowodów na to, by napastnik był powiązany z jakąkolwiek organizacją terrorystyczną.
Tymczasem w ocenie jednego z przedstawicieli władz amerykańskich, na których powołuje się agencja Reutera, istnieją przesłanki świadczące o tym, że sprawca ataku miał problemy psychiczne.
Konsulat Generalny RP w Los Angeles monitoruje sytuację w Las Vegas w związku ze strzelaniną i czeka na bliższe informacje o ofiarach - poinformowano na oficjalnym profilu Konsulatu Generalnego na Twitterze.
Amerykańskie ministerstwo bezpieczeństwa narodowego oświadczyło, że po ataku w Las Vegas "nie ma konkretnego wiarygodnego zagrożenia" dla innych miejsc publicznych w Stanach Zjednoczonych.
#LasVegas #shooting "The US has such a long history of mass shootings, that we can't even speak about terrorism at this point" @MOSECON_Yan pic.twitter.com/nGq4yC19Up
France24_en2 padziernika 2017
(ph/adap)