Bill Clinton przyleciał do Korei Północnej. Były prezydent USA ma negocjować zwolnienie dwóch amerykańskich dziennikarek, skazanych przez reżim w Phenianie "za poważne przestępstwa".
Dziennikarki Eunę Lee i Laurę Ling skazano w czerwcu na 12 lat obozu pracy. Zatrzymano je w marcu na granicy z Chinami za nielegalny wjazd do kraju w trakcie kręcenia reportażu na temat nielegalnych imigrantów z Korei Północnej i ich dzieci, będących ofiarami handlu ludźmi.
Clinton jest drugim amerykańskim eksprezydentem, odwiedzającym Koreę Północną. Piętnaście lat wcześniej był to Jimmy Carter.