"Stany Zjednoczone są bardzo zaniepokojone tym, jak traktowana jest przebywająca w więzieniu Julia Tymoszenko" - głosi wtorkowy komunikat sekretarz stanu USA Hillary Clinton. Szefowa amerykańskiej dyplomacji odniosła się w ten sposób do opublikowanych kilka dni temu zdjęć posiniaczonej przywódczyni opozycji. Zaapelowała także do władz Ukrainy o jej uwolnienie.
Stany Zjednoczone są bardzo zaniepokojone traktowaniem byłej premier Julii Tymoszenko i innych członków jej dawnego rządu, którzy znajdują się w więzieniu. Zdjęcia pani Tymoszenko, które zostały opublikowane, każą zastanowić się nad warunkami jej przetrzymywania - oświadczyła Clinton. Wezwała następnie władze Ukrainy do zapewnienia Tymoszenko natychmiastowej pomocy medycznej w dostosowanym ośrodku i zaapelowała, by z byłą premier mógł się spotkać amerykański ambasador.
Skarżąca się na problemy z kręgosłupem Tymoszenko od 20 kwietnia prowadzi w więzieniu protest głodowy. Twierdzi, że została uderzona przez jednego ze strażników, którzy w nocy z 20 na 21 kwietnia wywieźli ją wbrew jej woli z więzienia do szpitala.
Julia Tymoszenko, konkurentka prezydenta Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich w 2010 roku, została skazana w październiku 2011 roku za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją w 2009 roku.
W dniu, w którym poinformowano o głodówce Tymoszenko, zaniepokojenie stanem jej zdrowia wyraziły Niemcy, Francja i Rosja. Dzień później niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" doniósł, że na znak protestu przeciwko postępowaniu ukraińskich władz wobec byłej premier swój udział w spotkaniu prezydentów w Jałcie odwołał prezydent Niemiec Joachim Gauck.
W sprawie Tymoszenko wypowiedziała się także szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Wezwała władze ukraińskie do pełnego poszanowania prawa Julii Tymoszenko do odpowiedniej opieki medycznej we właściwej instytucji.
Tygodnik "Der Spiegel" napisał, że w geście solidarności z Tymoszenko kanclerz Angela Merkel rozważa zbojkotowanie zaplanowanych na Ukrainie meczów Euro 2012.