Brytyjska księżniczka Beatrycze, starsza córka księcia Andrzeja i księżnej Yorku Sarah Ferguson, poślubiła w Windsorze swojego narzeczonego Edoardo Mapellego Mozziego. Jak poinformował Pałac Buckingham, ceremonia, zorganizowana zgodnie z wytycznymi związanymi z pandemią koronawirusa, miała kameralny charakter. Już wcześniej jednak planowano, że ślub nie będzie wystawną uroczystością: uważa się, że decyzja ta spowodowana była kłopotami wizerunkowymi ojca Beatrycze, księcia Andrzeja, zamieszanego w pedofilski skandal wokół amerykańskiego finansisty Jeffreya Epsteina.

REKLAMA

"Prywatna ceremonia ślubna księżniczki Beatrycze i pana Edoardo Mapellego Mozziego odbyła się o godzinie 11:00 w piątek 17 lipca w Królewskiej Kaplicy Wszystkich Świętych w Royal Lodge w Windsorze" - podał w oświadczeniu Pałac Buckingham.

Para pierwotnie planowała wziąć ślub pod koniec maja, ale restrykcje wprowadzone z powodu epidemii koronawirusa zmusiły ją do zmiany terminu. Ani narzeczeni, ani Pałac Buckingham nie informowali wcześniej o nowej dacie ślubu.

"W małej uroczystości wzięła udział królowa, książę Edynburga i bliska rodzina" - przekazał Pałac, podkreślając, że zastosowano się do wszelkich epidemicznych wytycznych rządu.

Ceremonia pierwotnie miała odbyć się w Kaplicy Królewskiej w Pałacu św. Jakuba w Londynie. Royal Lodge to rezydencja na terenie Wielkiego Parku w Windsorze, położona w niewielkiej odległości od zamku Windsor. Beatrycze mieszkała tam w dzieciństwie, a jej rodzice - książę Andrzej i Sarah Ferguson - nadal tam mieszkają. Obydwoje uczestniczyli w ceremonii.

Księżniczka i potentat rynku nieruchomości. Znajomość mieli odnowić na ślubie siostry Beatrycze

Ich świeżo upieczony zięć, 36-letni Edoardo Mapelli Mozzi to potentat na rynku nieruchomości o angielsko-włoskich korzeniach. On i 31-letnia obecnie Beatrycze zaczęli spotykać się jesienią 2018 roku, a zaręczyli się podczas weekendowego wyjazdu do Włoch we wrześniu ubiegłego roku.

Ich rodziny znają się od wielu lat. Mówi się, że Beatrycze i Mozzi nawiązali relację po ponownym spotkaniu na ślubie młodszej siostry Beatrycze, księżniczki Eugenii.

Ślub w cieniu skandalu. Książę Andrzej w centrum afery wokół pedofila Jeffreya Epsteina

Wesele Beatrycze i Mozziego już w pierwotnych planach miało być mniej wystawne od ślubu Eugenii, która w 2018 roku na zamku w Windsorze wyszła za mąż za handlarza winem Jacka Brooksbanka.

Uważa się, że skromniejsze plany spowodowane były kłopotami wizerunkowymi ojca Beatrycze i Eugenii, księcia Andrzeja. Od dłuższego czasu głośno było o bliskiej znajomości syna Elżbiety II z amerykańskim finansistą i pedofilem Jeffreyem Epsteinem, który w ubiegłym roku - oczekując na kolejny proces - popełnił w celi samobójstwo.

Jedna z kobiet, które publicznie wystąpiły przeciwko Epsteinowi, Amerykanka Virginia Roberts utrzymuje, że przed laty, gdy była 17-letnia dziewczyną, trzy razy uprawiała z księciem Andrzejem seks: zaznacza, że robiła to na polecenie Epsteina, który już w 2008 roku został skazany za pedofilię i stręczycielstwo.

Epstein i książę Andrzej przez lata utrzymywali bliskie towarzyskie kontakty. Syn królowej wielokrotnie odwiedzał finansistę w jego licznych posiadłościach, a także zapraszał do siebie. W ubiegłym roku tygodnik "The Sunday Mail" opublikował nagranie ukazujące księcia w nowojorskiej rezydencji Epsteina: spotkanie odbyło się dwa lata po pierwszym wyroku skazującym finansistę za pedofilię.

W listopadzie ubiegłego roku syn Elżbiety II usiłował ratować wizerunek, udzielając wywiadu BBC. W rozmowie m.in. kategorycznie zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek łączyły go intymne relacje z Virginią Roberts. Stwierdził, że nie pamięta, by kiedykolwiek się spotkali, nie potrafił wyjaśnić okoliczności powstania zdjęcia, na którym obejmuje siedemnastolatkę.

Skutek okazał się jednak odwrotny do zamierzonego. Relację księcia uznano powszechnie za nieprzekonującą i niewiarygodną.

W efekcie skandalu książę Andrzej ogłosił czasową rezygnację z wykonywania obowiązków publicznych.