1 lipca 2021 roku minie stulecie od założenia Komunistycznej Partii Chin. Z tej okazji, państwo postanowiło uruchomić specjalną infolinię pozwalającą na zgłaszanie obywateli krytykujących władzę w sieci. "Mamy nadzieję, że większość internautów będzie aktywnie uczestniczyć w nadzorowaniu społeczeństwa" - wyraża nadzieje komunistyczna administracja. Internet w Chinach podlega ścisłej cenzurze. Za publikowany w nim sceptycyzm wobec polityki historycznej grozi kara do trzech lat więzienia.

REKLAMA

Chiny uruchamiają specjalną infolinię, na którą obywatele mogą zgłaszać internautów wyrażających krytykę wobec rządzącej Komunistycznej Partii Chin oraz propagowanej przez nią polityki historycznej.

Inicjatywa ma pomóc w rozprawieniu się z "historycznymi nihilistami", bezpośrednio przed setną rocznicą powstania komunistycznej partii w Chinach. Założono ją dokładnie 1 lipca 1921 roku. W dniach od 23 do 31 lipca 1921 roku odbył się Krajowy Kongres Założycielski partii.

Przesiew obywateli

Zgodnie z założeniem komunistów, infolinia ma wychwytywać internautów, którzy "wypaczają" historię partii, atakują jej przywódców i politykę, zniesławiają bohaterów narodowych oraz "zaprzeczają doskonałości zaawansowanej kultury socjalistycznej".

"Niektórzy z ukrytych motywów... rozpowszechniają w internecie historyczne nihilistyczne przekłamania, złośliwie zniekształcając, oczerniając i negując historię partii" - głosi notatka opublikowana przez chiński organ administracji cyberprzestrzeni.

"Mamy nadzieję, że większość internautów będzie aktywnie uczestniczyć w nadzorowaniu społeczeństwa"- dodają przedstawiciele władzy.

„Historyczny nihilizm”

"Historyczny nihilizm" to zwrot używany w Chinach do opisania sceptycyzmu części obywateli co do opisu wydarzeń z przeszłości przedstawianych przez Komunistyczną Partię.

Internet w Chinach podlega ścisłej cenzurze. Większość zagranicznych sieci społecznościowych, wyszukiwarek i serwisów informacyjnych jest w tym kraju zakazana. Portale, które nie ocenzurują krytycznych treści podlegają finansowym sankcjom, a także tymczasowemu zawieszeniu świadczenia usług zgodnie z obowiązującym prawem.

Internetowa cenzura wzmaga się ponadto przed ważnymi wydarzeniami: rocznicami historycznymi, spotkaniami polityków i wydarzeniami ze świata sportu.

Sankcje za „pomówienia”

W zawiadomieniu administracji nie określono, jakie kary zostaną nałożone na osoby zgłoszone za pośrednictwem infolinii. Niemniej, już teraz - za publikowanie treści krytycznych wobec polityki i przywódców grozi internautom kara więzienia oraz inne konsekwencje prawne.

Osoby, które "obrażają, pomawiają lub naruszają" pamięć o narodowych bohaterach i męczennikach, mogą otrzymać karę nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

W zeszłym tygodniu w prowincji Jiangsu na wschodzie Chin władze zatrzymały 19-latka, którego oskarżono o wygłaszanie "obraźliwych" komentarzy w internecie. Mężczyzna miał "niewłaściwie" wypowiadać się o okupacji Nankin przez Japonię w 1937 roku.