Przedstawiciele chadecji oraz SPD podpisali w Berlinie umowę koalicyjną. Na jej podstawie kanclerz Angela Merkel zostanie po raz czwarty wybrana na szefową niemieckiego rządu.
177-stronicową umowę podpisała Merkel jako szefowa CDU, przewodniczący bawarskiej CSU Horst Seehofer oraz tymczasowy lider SPD Olaf Scholz.
Przed nami dużo pracy, ale jestem nastawiona optymistycznie - powiedziała Merkel na konferencji prasowej szefów koalicyjnych partii. Wśród wyzwań, które stoją przed nowym rządem, wskazała ogłoszone w czwartek przez prezydenta USA Donalda Trumpa taryfy na stal i aluminium.
Scholz, który ma zostać ministrem finansów oraz wicekanclerzem, przyznał, że koalicja "nie rozpoczęła się jako małżeństwo z miłości". Zaznaczył, że partie chadeków i socjaldemokratów są "całkowicie różne", ale "zdolne do konstruktywnej współpracy". Jako cele swojej polityki wskazał zapewnienie wzrostu gospodarczego oraz miejsc pracy.
Z kolei Seehofer stwierdził, że umowa koalicyjna została stworzona przede wszystkim dla ludzi z klasy średniej. Wśród swoich priorytetów wymienił miejsca pracy oraz przystępne ceny mieszkań.
Cieszę się, że mija okres niepewności - oznajmił w Dusseldorfie niemiecki prezydent Frank-Walter Steinmeier. Wskazał, iż w ciągu ostatnich tygodni podczas negocjacji "rosła niecierpliwość".
Niemcy od blisko pół roku zmagają się z utworzeniem rządu. W wyborach do Bundestagu 24 września 2017 roku zarówno CDU/CSU (32,9 proc.), jak i SPD (20,5 proc.) uzyskały wyniki najgorsze w powojennej historii tych partii.
Po fiasku rozmów o koalicji z FDP i Zielonymi w listopadzie chadecy rozpoczęli starania o sojusz z SPD. Na początku lutego strony doszły do porozumienia w sprawie utworzenia "wielkiej koalicji". 4 marca w referendum partyjnym umowę z chadekami poparli członkowie SPD.
Merkel w najbliższą środę, 14 marca, ma zostać po raz czwarty wybrana w Bundestagu na szefową rządu, jako zaledwie trzecia osoba na tym stanowisku w historii RFN, po Konradzie Adenauerze i Helmucie Kohlu. Bezpośrednio po tym głosowaniu wskazani na nowych ministrów zostaną nominowani na swoje stanowiska przez Steinmeiera w jego siedzibie w pałacu Bellevue, a następnie zostaną zaprzysiężeni na urząd przez Bundestag.
Od 24 października kanclerz Merkel i jej ministrowie sprawują swe obowiązki jedynie komisarycznie.
(az)