Fale o wysokości 5-6 metrów uderzyły o wybrzeża w kilku rejonach Włoch, m.in. w Genui. Krytyczna sytuacja jest w nadmorskich okolicach Rzymu, a wyspy Capri i Sardynia zostały odcięte od świata.
W miasteczku Fiumicino koło Rzymu najgorszy był sobotni poranek. Wysoka fala sztormowa wyrządziła poważne szkody na dużych odcinkach wybrzeża, zwłaszcza na plażach, i zniszczyła wiele kutrów rybackich.
Pięciometrowa fala i szalejąca wichura przerwały połączenia morskie z wyspą Capri. Od świata odcięta jest także Sardynia. Wstrzymano wszystkie rejsy promów i statków.