Zaostrza się pojedynek prawny pomiędzy sławną francuską bulwarówką „Closer” i byłą Pierwszą Damą Francji Valerie Trierweiler. Pismo zapowiada zaskarżenie do sądu byłej życiowej partnerki prezydenta Francois Hollande’a – ma to być rewanż za pierwszą rundę sądowej bitwy, którą wygrała Trierweiler.
W marcu i czerwcu tego roku tygodnik "Closer" został skazany na zapłacenie w sumie 19 000 tysięcy euro odszkodowania za to, że złamał tajemnicę życia prywatnego byłej Pierwszej Damy Francji i oskarżył ją na swoich łamach o "chęć zemsty" przeciwko prezydentowi Hollande’owi. Bulwarówka ujawniła wtedy, że Trierweiler nadal dyskretnie spotykała się z szefem państwa - choć oficjalnie Hollande z nią zerwał i miał już nową kochankę, paryską aktorkę Julie Gayet. Pismo "Closer" zasugerowało jednocześnie, że Trierweiler chce się zemścić na szefie państwa za usunięcie jej z Pałacu Elizejskiego.
Według prawników tę "chęć zemsty" potwierdziła opublikowana niedawno autobiograficzna książka byłej Pierwszej Damy Francji pt. "Dziękuję za tę chwile", w której Trierweiler ostro krytykuje Hollande’a i zdradza pikantne szczegóły jego życia prywatnego. Sprzedaż tej książki przyniosła jej już zyski sięgające ponad pół miliona euro. Jednocześnie w tej autobiografii Valerie Trierweiler sama opowiada w szczegółach o dyskretnych spotkaniach z Holland'em po ich oficjalnym rozstaniu. Może więc to świadczyć, że okłamała sędziów, kiedy twierdziła, że te potajemne spotkania z prezydentem objęte są tajemnicą życia prywatnego - i nie chce, by ktokolwiek mówił o nich publicznie. W związku z tym sławna bulwarówka "Closer" zamierza udowodnić, że została skazana na podstawie naciąganych zarzutów i to ona będzie domagać się teraz od byłej Pierwszej Damy Francji odszkodowania.