W obliczu ogólnoświatowego kryzysu nawet brytyjska Królowa Elżbieta II zaapelowała do członków swojej rodziny o oszczędność. Nikt się chyba jednak nie spodziewał, że książę William i jego żona księżna Catherine oraz książę Harry tak bardzo przejmą się prośbą nestorki sławnego rodu.
Pasażerowie i obsługa lotniska w Edynburgu byli niezwykle zaskoczeni, gdy w ostatni weekend zobaczyli Williama i Kate stojących w zwykłej kolejce do odprawy na lot tanimi liniami Flybe do Manchesteru. Ceny najtańszych lotów u tego przewoźnika zaczynają się od 36 funtów. Można przypuszczać, że książęca para siedziała w jednej kabinie ze wszystkimi innymi pasażerami, ponieważ linie lotnicze Flybe mają w swoich samolotach tylko jedną klasę - ekonomiczną.
Również książę Harry wracając do Londynu wybrał tańszy sposób transportu i za przelot tanimi liniami Easyjet zapłacił 16,5 funta. Nawet jeśli doliczyć do tego jeszcze opłatę za bagaż w wysokości 10 funtów, to podróż i tak nie należała do najdroższych.
Takie zachowanie członków rodziny królewskiej z pewnością spotka się z aprobatą brytyjskiego społeczeństwa, które na skutek ogólnoświatowego kryzysu, zmuszone jest do oszczędności.
źródło: Daily Mail