Brytyjski pływak Lewis Pugh ukończył w środę blisko 49-dniowe wyzwanie polegające na przepłynięciu ok. 560 kilometrów - długości kanału La Manche - w celu zwiększenia świadomości problemu zanieczyszczenia wód morskich. Jest pierwszym w historii człowiekiem, który tego dokonał.
Lewis Pugh 'exhausted' as he finishes his 330-mile swim across the English Channel https://t.co/wS4ztmZPOn pic.twitter.com/6ls6w5j7OC
itvnews29 sierpnia 2018
48-letni mężczyzna zrealizował postawione sobie wyzwanie w 49 dni, codziennie przepływając nawet do 20 kilometrów po wzburzonych wodach kanału. Jak wyliczono, łącznie wykonał około pół miliona wymachów i spalił blisko 100 tys. kalorii.
Na przestrzeni siedmiu tygodni - od 12 lipca - Brytyjczyk zarówno musiał się mierzyć z ekstremalnymi upałami na terenie Wielkiej Brytanii, jak również - w ostatnich dniach - z gorszą, burzową pogodą, wysokimi falami i ciągłymi opadami deszczu. Na dodatek w ostatnich dniach pływak skarżył się również na kontuzję ramienia, ale - wbrew rekomendacji lekarza - zdecydował się na kontynuowanie wyzwania.
Hes done it! @LewisPugh's completed his epic #TheLongSwim along the English Channel! To raise awareness of protecting our oceans, hes swum 530km in 49 days. What an awesome achievement! #WaterBabyForever #s9eed0 Video @AirFusionMedia pic.twitter.com/oRBdtm5mNK
SpeedoUK29 sierpnia 2018
Na mecie Pugh relacjonował, że na trasie często spotykał m.in. delfiny i meduzy, ale także wiele plastiku, który został porzucony w wodach morskich w pobliżu Wielkiej Brytanii. Pytany o to, czym najbardziej się cieszy po zakończeniu projektu, wskazał m.in. na możliwość wyspania się, bo w trakcie wyzwania spał jedynie do czterech godzin dziennie - i wciąż na morzu, na wspierającej go łodzi.
Jego wysiłek był codziennie relacjonowany przez brytyjskie media, w tym m.in. prowadzącą wieloletnią kampanię na rzecz oczyszczenia wód naturalnych i ograniczenia zużycia plastiku telewizję Sky News, a wzdłuż trasy zbierały się często grupy lokalnych mieszkańców, którzy kibicowali mu z brzegu.
Na mecie - plaży Shakespeare Beach w hrabstwie Kent - pływaka przywitał minister środowiska Michael Gove, który określił go mianem "współczesnego bohatera" i "wspaniałego rzecznika ochrony wód morskich".
Sam Pugh, który jest również ambasadorem ONZ na rzecz ochrony wód morskich, opublikował w serwisie społecznościowym Twitter zdjęcie z mety, podpisując je: "Ja zrobiłem swoje, teraz pora na to, aby rząd podjął działania".
(ag)