Około ośmiu tysięcy osób wzięło udział w marszu dla klimatu w Brukseli. Uczestnicy przeszli przez miasto, kończąc demonstrację przed siedzibami Unii Europejskiej. To kolejna manifestacja, do której doszło w ostatnich miesiącach.

REKLAMA

Jestem naukowcem zajmującym się klimatem. Jestem tu ponieważ pilnie potrzebujemy zdecydowanych działań politycznych na rzecz zapewnienia przyszłości naszym dzieciom - mówiła jedna z uczestniczek marszu

Manifestacja odbywała się już po raz trzeci w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Jednak agencje podkreślają, że liczba uczestników marszu była znacznie niższa niż poprzednio - w grudniowej manifestacji wzięło udział 65 tysięcy osób, a pod koniec stycznia - 70 tysięcy.

Niedzielne marsze w Brukseli są uzupełnieniem innej belgijskiej inicjatywy - młodzi Belgowie maszerują dla klimatu w każdy czwartek, a w planach mają odbywanie tych demonstracji aż do wyborów europejskich zaplanowanych na koniec maja. W Belgii w tym samym czasie odbywać się będą również wybory parlamentarne.

Także mieszkańcy Liege, na wschodzie Belgii, domagali się w niedzielę lepszej polityki na rzecz środowiska. W demonstracji wzięło tam udział około dwóch tysięcy ludzi.

Jak zaznacza AFP, do niedzielnych manifestacji doszło kilka dni po odrzuceniu przez belgijskich deputowanych propozycji zmiany konstytucji, która miałaby pozwolić na przyjęcie specjalnej ustawy na rzecz środowiska.