Dziewięć osób zostało zadeptanych na śmierć w niedzielę rano czasu lokalnego w Sao Paulo, gdy dwóch podejrzanych mężczyzn strzelających z broni i ściganych przez policję wtargnęło na uliczną imprezę muzyczną z udziałem ok. 5000 osób - poinformowała policja.

REKLAMA

Dwóch mężczyzn poruszających się na motocyklu otworzyło ogień w stronę ścigających ich policjantów w Paraisopolis, biednej dzielnicy Sao Paulo. Następnie wtargnęli na uliczną imprezę z muzyką funkową, wywołując panikę wśród jej uczestników - podała policja. Tłum zadeptał na śmierć dziewięć osób. Siedem rannych osób odwieziono do szpitala.

AP podaje, że podejrzani uciekli, wtapiając się w tłum uczestników imprezy.

Rzecznik policji Emerson Massera powiedział dziennikarzom, że funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i pocisków gumowych, gdy zostali zaatakowani na imprezie butelkami i kamieniami. Dodał, że w sprawie wszczęto dochodzenie w celu zbadania, czy działania policjantów były właściwe.

W operacji uczestniczyło 38 policjantów i 14 wozów policyjnych.

Zgodnie z komunikatem policja ścigała mężczyzn, ponieważ zakłócali spokój. Żaden podejrzany nie został jeszcze aresztowany.