Na stronie sme.sk opublikowano zdjęcie napastnika, który otworzył ogień na przedmieściach Bratysławy. Na miejscu zginęło siedem osób, ósma w wyniku postrzału zmarła w szpitalu. Zdjęcie szaleńca zrobił z okna jeden z mieszkańców osiedla, na którym doszło do dramatu.

REKLAMA

Widać na nim mężczyznę w średnim wieku, z karabinem i w nausznikach przeciwhałasowych. Napastnik stał na chodniku przed budynkiem i patrzył w górę. Zdaniem świadka, cytowanego przez sme.sk, mężczyzna mierzył do policjantów.

Strzelał, do wszystkiego, co się ruszało - dodał szef policji Jaroslav Spisiak.

Oficerowie słowackiej policji pilnują mijesca zdarzenia.
Słowaccy policjanci ochraniający miejsce masakry.
Słowaccy policjanci ochraniający miejsce masakry.
Sanitariusze udziewlają pomocy rannym w strzelaninie.
Sanitariusze udziewlają pomocy rannym w strzelaninie.
Słowacki policjant ochraniający miejsce masakry.
Widok na ulicę Pavla Horova, miejsce gdzie rozegrała się masakra.
Słowacki policjant ochraniający miejsce masakry.