Brytyjska firma samochodowa Jaguar zaprezentowała nową generację elektrycznych samochodów. Czy seria 00 zapowiada reset w myśleniu motoryzacyjnym?

REKLAMA

Jaguar nie powinien niczego naśladować - to motto firmy powtarzane było podczas prezentacji wielokrotnie. Faktycznie nowa seria elektrycznych limuzyn zapowiada powrót do czystej estetyki, ale kosztem elementów, do których kierowcy mogą czuć się przyzwyczajeni.

Projektanci zrezygnowali na przykład z lusterek bocznych, których funkcje przejmą ekrany. Kierownica nowego Jaguara - jeśli wierzyć opublikowanym materiałom - będzie prawie prostokątna.

Brytyjska wyobraźnia zawsze wywoływała kontrowersje - podkreślał podczas prezentacji główny specjalista od marketingu Jaguara Gerry McGovern, odnosząc się do nowatorskich kreacji takich twórców, jakimi byli na przykład słynny piosenkarz David Bowie czy awangardowa projektanta mody Vivienne Westwood.

Type 00 in London Blue and Miami Pink, revealed at Miami Art Week.London Blue honours the iconic Opalescent Silver Blue of the 1960s E-type.Miami Pink pays tribute to the citys pastel colours and Art Deco architecture. Finer points in the comment section. pic.twitter.com/nc91ljpeOW

JaguarDecember 3, 2024

Futurystycznie wyglądające elektryczne limuzyny trafią do sprzedaży pod koniec 2026 roku. Najtańsze modele kosztować będą 100 tys. funtów.

Tydzień przed prezentacją firma wywołała furorę na rynku motoryzacyjnym, publikując reklamę nowej serii Jaguara, w której nie pojawił się samochód, łamiąc tym samym tradycyjną konwencję. Wystąpili w niej natomiast modele i modelki ubrani w kolorowe stroje, zapowiadając estetyczną rewolucję.

Zdaniem bardziej złośliwych krytyków kolory Miami Pink czy London Blue mogą spodobać się zwolennikom filmów o Barbie, ale jak zauważają obserwatorzy, nowa seria Jaguara 00 faktycznie stawia poprzeczkę wysoko. Ciekawe jak zareagują na nią klienci.