Książę Karol Edward Stuart "ożył" dzięki pracy naukowców z Uniwersytetu w Dundee. Stworzyli oni najbardziej realistyczną rekonstrukcję jego twarzy. "Śliczny Książę Karolek" - bo tak go też nazywano - znany był z przywiązania do dbania o swój wygląd. Do tej pory można go było podziwiać na wielu portretach z XVIII wieku. Teraz naukowcy pokazali jego twarz jak "żywą". Do tego celu użyli zachowane kopie jego pośmiertnych masek - podaje BBC.

REKLAMA

Książę Karol Edward Stuart nazywany także Bonnie Prince Charlie zmarł w 1788 r. Wtedy wykonano odlew jego twarzy, co było wówczas powszechne wśród wybitnych postaci.

Jak zrekonstruowano jego twarz?

Naukowcy zbadali kopie jego masek pośmiertnych w Inverness Museum and Art Gallery oraz The Hunterian na Uniwersytecie w Glasgow. Następnie wykonano ich zdjęcia i użyto specjalnego oprogramowania do stworzenia modelu 3D z prawie 500 fotografii.

Zeskanowano trójwymiarowy odlew czaszki i - korzystając z symulacji komputerowej - odtworzono tkankę mięśniową i tłuszczową.

Widzimy księcia z blond lokami, w białej koszuli i plamami na skórze. Można zobaczyć, jak wyglądał w czasie powstania jakobickiego, kiedy nie udało mu się przywrócić na tron brytyjski swojego ojca, Jakuba Franciszka Edwarda Stuarta.

Przyjrzałam się wcześniejszym rekonstrukcjom postaci historycznych i byłam ciekawa, jak można to zrobić inaczej. Chciałam stworzyć obraz tego, jak wyglądałby podczas powstania jakobickiego - mówi Barbora Vesela, studentka studiów magisterskich, która zainicjowała ten projekt.

Jak podkreśliła, są maski pośmiertne księcia, kóre są dostępne publicznie. Niektóre jednak znajdują się w prywatnych kolekcjach. Wiemy również, że przed śmiercią doznał udaru, więc stało się to dla mnie jeszcze bardziej interesujące. Praca z tymi artefaktami była przyjemnością. Dostęp, jaki otrzymałam, był niesamowity. Są chwile, kiedy pracujesz z maskami, kiedy nagle uderza cię, że to była kiedyś żywa osoba. Kiedy studiujemy historię, zwykle nie myślimy o wieku ludzi, ale książę miał zaledwie 24 lata, kiedy wylądował w Szkocji, a wyobrażenie sobie, jak młody był w tym kluczowym momencie historii, jest fascynujące - zaznaczyła Barbora Vesela.

Portrety Karola Edwarda Stuarta przedstawiają księcia jako przystojnego mężczyznę.

Szkocki książę walczył dla swojego ojca

W 1745 roku książę Karol Edward Stuart starał się odzyskać tron brytyjski dla swojego ojca. Miał wówczas zaledwie 24 lata.

Z pomocą Francji i Hiszpanii zorganizował w Szkocji powstanie, które miało zaprowadzić jego ojca na tron Wielkiej Brytanii i Irlandii. Jednak wobec braku szerszego odzewu poza Szkocją, po początkowych sukcesach zakończyło się ono krwawą klęską, a na ludność, w szczególności górali szkockich, spadły surowe represje.

Armia księcia została pokonana w bitwie pod Culloden, niedaleko Inverness, w kwietniu 1746 roku. Karol Edward Stuart spędził następne pięć miesięcy jako uciekinier, zanim dotarł do Francji i tam zamieszkał do końca życia.

Zmarł w Palazzo Muti w Rzymie, w wieku 67 lat, po udarze mózgu.

Praca naukowców będzie prezentowana w ramach corocznego Masters Show na Uniwersytecie w Dundee.