Rekord przerostu biurokracji we włoskiej miejscowości Partinico na Sycylii. Miejscowy ratusz zatrudnia aż 470 osób, co oznacza, że jeden pracownik ratusza przypada na… 67 mieszkańców. Kuriozalną sytuację opisała włoska prasa.
W urzędzie Partinico, które liczy 31 tysięcy mieszkańców, działa czternaście departamentów. Koszty ich utrzymania wzrosły w ciągu pięciu ostatnich lat o 270 procent. Ponadto w ratuszu istnieje jeszcze 90 jednostek administracyjnych.
I tak na przykład w urzędzie do spraw sygnalizacji świetlnej pracuje aż siedem osób, a w bibliotece - 20. Za zmianę żarówek w ratuszu odpowiedzialnych jest natomiast osiemnastu pracowników departamentu konserwacji.
Włoski odpowiednik Najwyższej Izby Kontroli wszczął już postępowanie, które ma wyjaśnić, dlaczego tak licznej armii urzędników nie udało się ściągnąć od obywateli i firm ponad 38 milionów euro w postaci różnych zaległych opłat i podatków.
Włoska prasa zastanawia się natomiast, czy więcej szkód przynosi mafia czy zła administracja…