"Żadna agencja nie przewidziała szybkiego upadku sił i władz Afganistanu, a doświadczenie to nauczyło nas, by czynić plany dotyczące najgorszych scenariuszy m.in. na Ukrainie" - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Biały Dom opublikował podsumowanie raportów na temat wniosków, wyciągniętych z chaotycznej ewakuacji.

REKLAMA

Żadna agencja nie przewidziała przejęcia kraju przez talibów w ciągu 9 dni, żadna agencja nie przewidziała szybkiej ucieczki prezydenta Ghaniego (...) i żadna agencja nie przewidziała, że 300 tys. wyszkolonych i wyposażonych sił Afganistanu nie podejmie walki za kraj - powiedział Kirby podczas konferencji prasowej w Białym Domu, omawiając opublikowane w czwartek 12-stronicowe podsumowanie raportów dokonanych przez rządowe agencje na temat wyjścia wojsk USA z Afganistanu w sierpniu 2021 r.

Jak stwierdził Kirby, epizod ten nauczył administrację, by "wcześnie i dogłębnie" dokonywać planów na wypadek "mało prawdopodobnych, ale wysoce ryzykownych scenariuszy". Dodał, że zainspirowało to Biały Dom, by powołać małą grupę ekspertów, zajmującą się planami dot. najczarniejszych scenariuszy na Ukrainie oraz by głośno ostrzegać o możliwości rosyjskiej inwazji.

Rzecznik przyznał, że z perspektywy czasu decyzja o rozpoczęciu ewakuacji z Afganistanu być może powinna była zostać podjęta wcześniej. Bronił jednak samej decyzji o wycofaniu wojsk z kraju, argumentując, że dzięki temu USA są lepiej w stanie wspierać Ukrainę i rywalizować z Chinami.

Biały Dom oskarża poprzedników

W opublikowanym dokumencie wielokrotnie wskazuje się na decyzje podjęte przez administrację Donalda Trumpa, w tym bezpośrednie negocjacje i umowę z talibami nt. wyjścia z Afganistanu, zawartą ponad głowami afgańskich władz.

Według autorów, miało to zarówno druzgocący efekt na morale afgańskiej armii oraz znacznie ograniczało pole manewru prezydenta Bidena. Biały Dom obwinia też poprzedników za nieprzekazanie planów dotyczących ewakuacji po przegranych wyborach oraz sparaliżowanie programu wydawania wiz dla afgańskich współpracowników sił USA. Pełne, niejawne wersje raportów zostały przesłane komisjom Kongresu.

Odnosząc się do dramatycznych i chaotycznych scen z ewakuacji z lotniska w Kabulu, Kirby przyznał, że choć nie wszystko przebiegło tak, jak powinno, to jest dumny z tego, co udało się zrobić amerykańskim żołnierzom.

Czy jestem dumny z faktu, że wydostaliśmy ponad 124 tys. ludzi? Oczywiście. Dumny z faktu, że amerykańscy żołnierze byli w stanie objąć kontrolę nad nieczynnym lotniskiem ? Oczywiście - mówił Kirby.