Skandaliczne sformułowanie znalazło się w belgijskim dzienniku „Metro”. Gazeta w notce o nowym eksponacie w Muzeum Auschwitz napisała o „polskim nazistowskim obozie zagłady”.
W sprawie zainterweniowała już ambasada Polski w Belgii. Na Twitterze pojawił się wpis, w którym podkreśla, że prawidłowe jest sformułowanie "niemiecki obóz zagłady". Ambasada apeluje też do dziennika o poprawienie błędu.
.@metrobelgie these were @GermanNaziCamps ! Please correct your mistake. pic.twitter.com/lkeuOTBq9U
PLinBelgiumJanuary 22, 2016
Dziennik użył sformułowania "polski obóz śmierci" pisząc o eksponacie, jaki do muzeum w Auschwitz przekazała była więźniarka Batszewa Dagan. To para malutkich pantofelków, które wykonała dla niej niemieckim obozie inna więźniarka, niemiecka Żydówka. Pantofelki mają ok. 1 cm. Wykonane są z kawałka skóry zszytej nitką. Batszewa Dagan przed dwadzieścia miesięcy przechowywała w obozie prezent narażając w ten sposób życie. Jak ja te pantofelki utrzymałam, sama nie wiem. Znalazłam agrafkę i kiedy były odwszenia, to wtykałam agrafkę w siennik. Kiedy wracałam z odwszenia, to trzymałam je przy spodniach, które miałam. Tak one przeżyły Auschwitz - relacjonowała.
Batszewa Dagan chronia te pantofelki przez 20 miesicy w #Auschwitz i innych obozach. https://t.co/iImjoYyRyD pic.twitter.com/es1hrZNXIi
AuschwitzMuseumJanuary 20, 2016
RMF FM/PAP
(mal)