Zginęło co najmniej 11 osób, a ponad 10 tysięcy budynków zostało zniszczonych lub poważnie uszkodzonych - to tragiczny bilans pożarów szalejących w amerykańskim hrabstwie Los Angeles. Służby wciąż walczą z ogniem, a straty już liczone są w miliardach dolarów. "Będzie trzeba stuleci, by wszystko odbudować" - usłyszał korespondent RMF FM Paweł Żuchowski od jednego z Amerykanów, którego spotkał na zgliszczach.

REKLAMA

/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM

Walka z żywiołem trwa w hrabstwie Los Angeles od wtorku. Po kilku wietrznych dniach wczoraj wiatr się uspokoił, co pozwoliło strażakom poczynić postępy w gaszeniu pożarów. Niestety, prognozy przewidują, że na początku przyszłego tygodnia wiatr może znów nasilić się, co grozi rozprzestrzenieniem pożarów na kolejne tereny.

W pożarach zginęło co najmniej 11 osób. Według przewidywań liczba ofiar wzrośnie, gdy strażacy będą mogli bezpiecznie przeszukiwać domy.

/ allison dinner / PAP/EPA
/ allison dinner / PAP/EPA
/ allison dinner / PAP/EPA
/ allison dinner / PAP/EPA
/ allison dinner / PAP/EPA
/ allison dinner / PAP/EPA
/ allison dinner / PAP/EPA
/ CAROLINE BREHMAN / PAP/EPA
/ CAROLINE BREHMAN / PAP/EPA
/ CAROLINE BREHMAN / PAP/EPA

Gęstniejący dym skłonił władze hrabstwa Los Angeles do ogłoszenia stanu zagrożenia zdrowia publicznego.

"Tu, gdzie jestem, spaliło się wszystko"

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Spalone domy, samochody, bary... Zniszczenia po pożarach w okolicy Los Angeles

Oficjalne szacunki strat związanych z pożarami to od 52 do 57 mld dolarów. Jeden z rozmówców amerykańskiego korespondenta RMF FM stwierdził jednak, że ta kwota będzie wielokrotnie większa.

Wszystko na ulicy zniknęło - mówił mężczyzna, który przyjechał zobaczyć całkowicie zniszczony dom swojej córki. To będą setki miliardów dolarów. Wszystko zostało zniszczone. Będzie trzeba stuleci, by wszystko odbudować. To strasznie - podkreślał rozmówca Pawła Żuchowskiego.

"Dziś chciałem zrobić najkrótszą relację w swoim życiu. Bo co tu mówić? Chciałem powiedzieć na antenie: tu gdzie jestem, spaliło się wszystko. Z Pacific Palisades, Paweł Żuchowski RMF - napisał w mediach społecznościowych nasz dziennikarz.

W okolicy Los Angeles nadal szalej poary. Jeden z nich widziany od strony Hollywood. pic.twitter.com/JgI0Dz8Zwi

p_zuchowskiJanuary 11, 2025

Polski konsul w Los Angeles: Nie rekomendujemy przyjazdu

Korespondent RMF FM Paweł Żuchowski rozmawiał z Mateuszem Gmurą - polskim konsulem w Los Angeles. Jak podkreślał gość RMF FM, konsulat został zamknięty, ale jego pracownicy są do dyspozycji polskich obywateli. Działa telefon alarmowy +1 310 699 8092.

Jeśli tylko będą sprzyjające warunki do tego, byśmy mogli wrócić do pracy stacjonarnie, to to zrobimy - zapewnił Gmura.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Konsul Mateusz Gmura opowiada RMF FM o sytuacji w hrabstwie Los Angeles

Absolutnie nie rekomendujemy przyjazdu w obecnej sytuacji. Mam nadzieję, że nie będą wybuchały kolejne pożary - podkreślał w rozmowie z RMF FM konsul Gmura.