Liga Arabska uzgodniła projekt sankcji wobec Syrii, który przewiduje m.in. zamrożenie kont przedstawicieli rządu w Damaszku i zakaz podróży do krajów arabskich dla członków reżimu. To reakcja na krwawe tłumienie protestów przez syryjskie władze.
Projekt został przyjęty przez ministrów finansów i gospodarki krajów Ligi Arabskiej na posiedzeniu w Kairze. W niedzielę sankcje mają zatwierdzić ministrowie spraw zagranicznych krajów członkowskich panarabskiej organizacji.
Projekt zakłada m.in. "zamrożenie wszelkich transakcji handlowych z syryjskim rządem, z wyłączeniem produktów pierwszej potrzeby, których brak odczułaby ludność". Dokument wzywa również do "zamrożenia kont bankowych syryjskiego rządu" w krajach arabskich, a także wstrzymania "wszelkich transakcji z syryjskim bankiem centralnym".
W projekcie zawarto również zakaz podróżowania do krajów arabskich dla przedstawicieli reżimu w Damaszku.
W ramach sankcji przewidziano także wstrzymanie połączeń lotniczych między Syrią a krajami arabskimi, a także zamrożenie projektów finansowanych w Syrii przez państwa arabskie.
Sankcje są odpowiedzią na zignorowanie przez Damaszek ultimatum, postawionego przez Ligę, przewidującego m.in. wysłanie do krajów arabskich obserwatorów.
Demonstracje w Syrii, których uczestnicy domagają się ustąpienia prezydenta Baszara el-Asada, trwają nieprzerwanie od 18 marca. Według szacunków ONZ, tłumienie protestów pociągnęło dotąd za sobą ponad 3,5 tys. ofiar śmiertelnych. Natomiast syryjskie władze twierdzą, że zbrojne gangi "terrorystyczne" zabiły 1,1 tys. policjantów i żołnierzy.