Co najmniej 84 osoby zginęły, a wiele zostało rannych w Nicei na południu Francji, gdy podczas obchodów Dnia Bastylii ciężarówka wjechała w tłum ludzi. "Atak ten miał charakter terrorystyczny" - oświadczył prezydent Francois Hollande. Jak poinformował dyrektor biura prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Rafał Sobczak, francuskie władze nie podały jeszcze informacji o tożsamości i narodowości ofiar ataku w Nicei. Do ataku doszło w czwartek późnym wieczorem na nadmorskiej promenadzie, na której zgromadzeni mieszkańcy i turyści oglądali pokaz fajerwerków z okazji Dnia Bastylii, święta narodowego Francji. Ciężarówka przejechała dwa kilometry przez tłum. Według świadka, który rozmawiał z agencją Associated Press, kierowca ciężarówki, prawdopodobnie 31-letni mężczyzna, po jej zatrzymaniu wysiadł i otworzył ogień z broni automatycznej. Z kolei francuski dziennik "Le Figaro" podał za swoim lokalnym źródłem informację o tym, że w ciężarówce znaleziono broń palną i granaty. MSW Francji potwierdziło, że kierowca został zastrzelony przez policję. Jak podały francuskie media, w ciężarówce znaleziono dokumenty mężczyzny wskazujące, że mieszkał on w Nicei i miał pochodzenie francusko-tunezyjskie.
Śledź relację na żywo TUTAJ.
Terrorysta jechał po bulwarze niemal 2 kilometry, zanim został zatrzymany:
See the truck's path of destruction in the attack in Nice, France: https://t.co/LtYsaJJIPd pic.twitter.com/b45rt2oaLw
nytgraphicsJuly 15, 2016
Polskie służby konsularne w Lyonie wciąż czekają na oficjalną informację od francuskich władz w sprawie ofiar i rannych w zamachu w Nicei. W MSZ dziennikarz RMF FM usłyszał, że ma to być spis wszystkich nazwisk albo nazwisk o polskim brzmieniu. Po otrzymaniu takiej listy dyplomaci muszą zweryfikować, czy mamy do czynienia z naszymi obywatelami. Jak dodają urzędnicy - resort jest w kontakcie z rodzinami Polaków, którzy są w Nicei lub mogli być w tym mieście wczoraj wieczorem.
Wzrósł tragiczny bilans ataku terrorystycznego we Francji. Co najmniej 84 osoby zostały tam zabite, a ponad sto rannych przez uzbrojonego kierowcę, który wjechał 15-tonową ciężarówką w uliczny tłum w Nicei na Francuskiej Riwierze.
Na razie nie ma sygnałów, by wśród ofiar byli Polacy. Jednak jeszcze tego ranka polski konsulat w Lyonie ma otrzymać od francuskich służb pełną listę ofiar i poszkodowanych w zamachu na nadmorskiej promenadzie.
Terroryści rozumieją jedynie siłę i musimy jej użyć, jesteśmy zobowiązani razem szukać odpowiedzi na takie wyzwania - to reakcja Dmitrija Miedwiediewa. Rosyjski premier potwierdził również, że wśród ofiar są Rosjanie, chociaż w tej chwili nie sposób powiedzieć ilu.
Terrorysta z Nicei to 31-letni mieszkaniec miasta, pochodzący z Tunezji, ale posiadający francuski paszport. Jak twierdzą francuskie media, mężczyzna był wcześniej znany policji jako "drobny przestępca".
Szpitale w Nicei wydały dramatyczny apel o oddawanie krwi. Stan 18 rannych jest krytyczny.
Świadkowie twierdzą, że kierowca ciężarówki zaczął w pewnym momencie strzelać przez okno - według zastępcy mera Nicei - strzelał do ludzi na bulwarze - według innych źródeł - strzelał do policjantów.
Według niektórych świadków krzyczał "Allah jest wielki!".
To są chwile, w których powinniśmy być wszyscy razem, ale też powinniśmy bardzo jasno i wyraźnie mówić, że nie ma naszej zgody na terroryzm, na to, by niewinni ludzie ginęli - powiedziała po zamachu w Nicei premier Beata Szydło.
To tragiczny paradoks, że celem ataku w Nicei byli ludzie świętujący wolność, równość i braterstwo - powiedział po zamachu w Nicei szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Tusk bierze w piątek udział w szczycie przywódców Azji i Europy w stolicy Mongolii, Ułan Bator. Szczyt, w którym uczestniczą szefowie państw i rządów z 51 krajów, rozpoczął się od uczczenia pamięci ofiar minutą ciszy.
Prezydent Barack Obama powiedział, że USA solidaryzują się z Francją po tym ataku. Amerykańska administracja jest gotowa wysłać do Francji śledczych z FBI. A agenci CIA współpracują z francuskimi służbami. Wymieniają się zdobytymi informacjami. Oświadczenia wydali natychmiast kandydaci, którzy walczą o prezydenturę. Donald Trump ogłosił, że w związku z tym strasznym atakiem zawiesza zaplanowaną na dziś konferencję prasową, w czasie której miał ogłosić, kto będzie jego kandydatem na wiceprezydenta. Hillary Clinton mówi o straszliwym ataku. I konieczności zdecydowanej walki z terrorystami. Służby w USA podkreślają, że nie ma informacji o jakimś większym niż zwykle zagrożeniu tutaj za oceanem. Ale gubernator Nowego Jorku zaostrzył środki bezpieczeństwa w kluczowych miejscach - jak lotniska, mosty, tunele i w środkach transportu.
AFP: Minister spraw wewnętrznych Francji potwierdza wcześniejsze doniesienia o 80 ofiarach śmiertelnych ataku w Nicei.
Prezydent Francji Francois Hollande powiedział w piątek nad ranem, że krwawy atak w Nicei miał charakter terrorystyczny. Poinformował, że w tym ataku zginęło 77 osób, w tym dzieci.
Według francuskiego prezydenta stan 20 rannych jest ciężki. Zapowiedział, że w piątek pojedzie do Nicei.
Wcześniej dziennik "Le Figaro" poinformował, powołując się na sztab kryzysowy w MSW, że liczba ofiar śmiertelnych ataku w Nicei wzrosła do 80.
Francois Hollande zapowiedział też, że na kolejne trzy miesiące zostanie przedłużony stan wyjątkowy wprowadzony po zamachach terrorystycznych w Paryżu w listopadzie ub. roku.
Dziennik "Le Figaro" informuje o 80 ofiarach śmiertelnych oraz około 50 rannych. Wśród zabitych są dzieci.
Hashtag PORTES OUVERTES NICE - Drzwi Otwarte Nicea - mieszkańcy Nicei za pośrednictwem portalu społecznościowego oferują pomoc i schronienie ludziom, którzy przeżyli koszmarny atak na miejskiej promenadzie.
Zrozpaczeni bliscy osób, które były w Nicei przed północą kiedy doszło do ataku i do tej pory nie dali znaku życia, publikują w sieci zdjęcia zaginionych.
AFP: Dokumenty znalezione w ciężarówce wskazują na sprawcę pochodzenia tunezyjskiego w wieku 31 lat. Mężczyzna z francuskim obywatelstwem był mieszkańcem Nicei.
Mer Nicei Christian Estrosi określił atak jako największą tragedię w historii Nicei. Do ataku doszło na nadmorskiej promenadzie, na której zgromadzeni mieszkańcy i turyści oglądali pokaz fajerwerków z okazji Dnia Bastylii, święta narodowego Francji. Ciężarówka wjechała w tłum ludzi. Według świadka, który rozmawiał z agencją Associated Press, jej kierowca po zatrzymaniu pojazdu wysiadł i otworzył ogień z broni automatycznej. Francuskie MSW potwierdziło informację, że kierowca ciężarówki został zastrzelony przez policję. Nadal nie wiadomo, czy działał sam, czy też miał wspólników.
Mowa jest już o 78 ofiarach śmiertelnych. Ponad 100 jest rannych. Część rannych trafiła do nadmorskiego hotelu Negresko. W jego holu urządzono szpital polowy.
Photo from @AlbanMikoczy appears to show a makeshift hospital ward in the lobby of a hotel in Nice pic.twitter.com/bOXs2gvfYi
BuzzFeedNewsJuly 15, 2016
Jechał zygzakiem po promenadzie przejeżdżając ludzi. Słychać było strzały. Uciekaliśmy do hotelu - schowaliśmy się w toalecie - to cytowane przez światowe media relacje świadków, którzy przeżyli atak w Nicei - Pojawiła się ciężarówka i wjeżdżała we wszystkich, we wszystkich. Nie było tu żadnych służb. Minęło chyba z pół godziny zanim przyjechała straż pożarna. Potem było słychać strzały.
Francuskie władze nie podały jeszcze informacji o tożsamości i narodowości ofiar ataku w Nicei - poinformował dyrektor biura prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rafał Sobczak. Pokreślił, że konsulat w Lyonie jest w stałym kontakcie z władzami Nicei i miejscową policją.
European and Asian leaders pay respect to victims of #Nice attack. We stand united against violence and hatred pic.twitter.com/NU0IRhZd7H
eucopresidentJuly 15, 2016
Eksperci sugerują, że data ataku prawdopodobnie nie została wybrana przypadkowo - 14 lipca to święto narodowe Francji. Do tego Nicea jest znana z tego, że działały tam liczne grupy dżihadystów, które przerzucały muzułmanów z Francji do Syrii.
#nicefrance #NiceAttack #PrayersforNice For evil to triumph good people must do nothing. Fight the darkness pic.twitter.com/TDd9pJ8TJ3
StameringGadflyJuly 15, 2016
Ciągle nie wiadomo precyzyjnie ile jest ofiar. Na głównym nadmorskim bulwarze Nicei wybuchła panika. Tłumy uciekały we wszystkie strony, ludzie krzyczeli i próbowali chować się w pobliskich budynkach.
Władze apelują do mieszkańców Nicei i znajdujących się tam turystów, by nie wychodzili na ulice - bo nie można na razie wykluczyć, że sprawca miał wspólników.
Mer Nicei Christian Estrosi twierdzi, że nie ma wątpliwości iż chodziło o zaplanowany wcześniej atak. Funkcjonariusze znaleźli w ciężarówce broń i granaty.
Nadsekwańskie media podkreślają, że może chodzić o atak terrorystyczny na miarę serii zamachów z listopada ubiegłego roku - choć tym razem (prawdopodobnie) był tylko jeden sprawca. Świadkowie mówią, że kierowca ciężarówki celowo wjechał na chodnik - i jechał po nim prawie dwa kilometry - miażdżąc ludzi - w ogóle nie hamował.
Według mera Nicei Christiana Estrosiego - który powołuje się policjantów - kierowca wjechał ciężarówką w tłum i jednocześnie strzelał do ludzi! W ciężarówce znaleziono broń i granaty.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Władze w Paryżu potwierdziły, że kierowca ciężarówki, która wjechała w tłum ludzi w Nicei, nie żyje. Został zneutralizowany przez policję, nie żyje - powiedział agencji AFP rzecznik MSW.
Rzecznik zaprzeczył podawanej przez niektóre media informacji, że po ataku kierowca wziął zakładników. Nic takiego nie miało miejsca - powiedział.
Policja próbuje ustalić, czy mężczyzna działał sam, czy też miał wspólników, którym udało się uciec.
#Nicea Numery alarmowe do konsulw dyurnych w Konsulacie Generalnym RP w #Lyon > 0033 680425917 i w Ambasadzie RP w #Pary > 0033 680580220
PLenFranceJuly 14, 2016
Według świadka, który rozmawiał z agencją Associated Press, kierowca ciężarówki po jej zatrzymaniu wysiadł i otworzył ogień z broni automatycznej. Z kolei francuski dziennik "Le Figaro" podał za swoim lokalnym źródłem informację o tym, że w ciężarówce znaleziono broń palną i granaty. Te informacje nie zostały potwierdzone przez lokalne władze.
Według nieoficjalnych informacji w ciężarówce nie było ładunków wybuchowych.
Miejscowa prefektura mówiła o "ataku terrorystycznym", później o "ataku kryminalnym" - tak naprawdę nie ma jeszcze 100-procentowej pewności. Zamach wydaje się prawdopodobny, ponieważ ISIS już od roku apeluje do swoich zwolenników we Francji, żeby dokonywali ataków używając wszelkich środków, jakie mają do dyspozycji - od noży do samochodów.
Policja zastrzeliła kierowcę ciężarówki, który według świadków, celowo wjechał na chodnik, gdzie znajdował się tłum ludzi - i jechał miażdżąc ich.
Na głównym nadmorskim bulwarze Nicei wybuchła panika. Tłumy uciekały we wszystkie strony, ludzie krzyczeli i próbowali chować się w pobliskich budynkach.
Źródła policyjne podają, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 73.
Po ataku w Nicei prezydent Francji Francois Hollande powrócił z Awinionu do Paryża i wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego w siedzibie MSW - poinformowała agencja AFP. Wcześniej Hollande rozmawiał z szefem francuskiego rządu i ministrem spraw wewnętrznych.
Kierowca ciężarówki został zastrzelony. Władze wezwały mieszkańców do pozostania w domach.