We wtorek w Berlinie mężczyzna zaatakował nożem kilka osób w dzielnicy Charlottenburg. Dwoje poszkodowanych trafiło do szpitala. Napastnik został zatrzymany.
"Tuż po godz. 12:00 służby ratunkowe zostały wezwane do Charlottenburga, ponieważ mężczyzna ranił kilku ludzi, prawdopodobnie nożem" - napisali berlińscy policjanci ok. godz. 15:00 na platformie X.
Policja, która przesłuchuje świadków ataku, poinformowała później, że śledztwo jest prowadzone w kierunku usiłowania zabójstwa.
Dwie osoby, które trafiły do szpitala, to mężczyźni. Jeden z nich został już wypisany do domu, a drugi wciąż znajduje się pod opieką medyków.
Podejrzany to Syryjczyk mieszkający w Szwecji, który według wstępnych ustaleń wykazuje oznaki choroby psychicznej - podała berlińska policja. Mężczyzna mógł ukraść broń z supermarketu.
Kurz vor 12 Uhr wurden Einsatzkrfte in die Smmeringstr. in #Charlottenburg alarmiert, da ein Mann mehrere Personen - vermutlich mit einem Messer - verletzt haben soll. Zwei Verletzte wurden in Krankenhuser eingeliefert.Der Tter wurde festgenommen und fr weitere Manahmen... pic.twitter.com/NeiZLH3FOa
polizeiberlinDecember 31, 2024
Jane Berndt z niemieckiej policji przekazała, że nic nie wskazuje na to, by atak miał podłoże terrorystyczne. Napastnika obezwładnili przechodnie przed przyjazdem mundurowych.
Agencja AP przypomina, że w Niemczech wciąż panuje niepokój po niedawnym zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu, w którym zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych.
Wcześniej we wtorek szefowa berlińskiej policji Barbara Slowik Meisel poinformowała, że w noc sylwestrową porządku w stolicy Niemiec pilnować będzie około 3 tys. policjantów, przy wsparciu blisko 1,5 tys. członków zawodowej i ochotniczej straży pożarnej, organizacji pomocy technicznej oraz innych służb ratowniczych.
Rygorystyczne środki bezpieczeństwa są odpowiedzią na wydarzenia z sylwestra 2022 roku, kiedy w Berlinie doszło do zamieszek.